Żarty z metra

Co łączy Subway i Reddit?

Kiedy idziesz do Subway, żadna z ich łodzi podwodnych również nie ma w sobie nic oryginalnego.

Co mają wspólnego mężczyźni i Subway?

Obydwa przesadzają z długością.

Dwie dobrze ubrane starsze kobiety jadą metrem w centrum miasta nr 1 na Manhattanie…

Kiedy pociąg wjeżdża na stację Times Square, mężczyzna, zupełnie nagi, z wyjątkiem skarpetek, wsiada na deskę i siada naprzeciwko kobiet i zaczyna się bawić.

Jedna z kobiet zaczyna chichotać, co bardzo przestraszyło jej przyjaciółkę. Delikatnie szturcha koleżankę łokciem, żeby przestała, bo facet nie stanie się pobudzony i zirytowany.

Kiedy przyjaciele w końcu docierają do celu, zostaje on ukarany za chichot.

„Mogłeś nas zabić. Co, u licha, było w tym zabawnego?” – pyta przyjaciółkę.

Druga kobieta odpowiada: „Uwierzysz, że ten facet miał skarpetki w innym kolorze?”

Jak się nazywa banda dziwek w metrze?

Pociąg tego

Metro jest jak prostytucja…

Płacisz komuś innemu, żeby wykonywał pracę twojej żony!

Pijany mężczyzna wsiada do metra i siada obok księdza.

Pijany mężczyzna wsiada do metra i siada obok księdza. Ksiądz jest zniesmaczony jego nędznym stanem i mówi: „Pójdziesz do piekła”. Pijany facet patrzy przestraszony i mówi: „Cholera, wsiadłem do złego pociągu”.

Mnich wchodzi do metra

„Witamy w Subway, co mogę podać?”

Mnich patrzy na znak i mówi: „Uczyń mnie jednym ze wszystkim”.

Jak nazywa się szczur żyjący w metrze?

Niedoceniany.

Co mają wspólnego zboczeniec z metra i osoba, na którą się gapią?

Oboje myślą: „Naprawdę chcę teraz wysiąść”

Jak wsadzić słonia do metra?

Usuń „S” z „sub” i „F” z „sposób”

Kura wchodzi do metra

Sprzedawca kanapek mówi: „Przykro nam, nie serwujemy kurczaków”.

Dziesięć zaskakujących faktów, o których lekarze nie chcą, żebyś wiedział o torach metra!

trzeci cię zaskoczy!

Co mam wspólnego ja i Subway?

Oboje kłamiemy, że ma sześć cali

Firma produkująca kanapki Subway ma bardzo ekscentrycznego stałego klienta.

Ekscentryczny klient zawsze zamawia kanapkę z tuńczykiem, ale mocno zmodyfikowaną, z dodatkową filiżanką majonezu, duszoną w papryczce chili, czerwonej papryce, cebuli i piklach, a następnie opiekaną aż do przypalenia. Wygląda i pachnie obrzydliwie, a pracownik boi się tego, gdy widzi wchodzącego klienta.

r>W końcu pyta swojego szefa, czy może po prostu nie poczekać na tego klienta. Jego szef pyta dlaczego.

Pracownik krzyczy z frustracji: „Nienawidzę modów na tej łodzi podwodnej!”

Co mają wspólnego moja dziewczyna i pracownik metra?

Wszystko, moja dziewczyna niedawno dostała pracę w Subway, jestem z ciebie bardzo dumny, kochanie

Jak nazwać modne metro?

Metro

Pracownicy metra TIL mogą zostać zwolnieni za zepsucie jednej kanapki.

Ups, zły sub.

Jak nazwać psa pracującego w metrze?

Subwoofer.

Zabrałem dzisiaj żonę do Subway.

Zapytałem dziewczynę, czy możesz mi zrobić kanapkę?

Powiedziała, że ​​nie ma problemu, proszę pana.

Zwróciłem się do żony i powiedziałem: zobacz, jakie to było trudne…

Przystanki metra to mój fetysz.

Po prostu tak wysiadam.

Subway wyda oświadczenie w przyszłym tygodniu

W świetle ostatnich wydarzeń dzieci otrzymują teraz bezpłatne 6 cali.

Zasłyszane pewnego dnia w metrze…

Dziewczyna z Subway zwróciła się do faceta stojącego przede mną w kolejce i zapytała: „Footlong?”

Odpowiedział: „Spójrz, pani, jesteś bardzo atrakcyjna, ale dla nikogo nie zginam jej na pół”

Metro

Restauracja, która przekonała wszystkich, że zjedzenie całego bochenka chleba jest zdrowe.

Jak nazywa się pociąg londyńskiego metra pełen profesorów?

Tubka smarties.

Nigdy nie mogłabym pracować w metrze…

Nie mógłbym pracować w miejscu, w którym jest „właściwe”, aby ktoś przyszedł i poprosił o 6-calowego Włocha.

Subway robi wszystkie kanapki z miłością.

Gdyby rzeczywiście włożyli do nich trochę mięsa…

Któregoś dnia poszedłem z żoną do metra

Zamówiłem kanapkę klubową i patrzyłem, jak facet za ladą dodaje wszystkie składniki. Kiedy doszedł do końca, włożył mały patyk w kanapkę, żeby ją skleić. Potem, ku mojemu zdziwieniu, wziął kolejny kij i również go wbił! Szedł tak przez kilka minut, aż cała kanapka wypełniła się po brzegi paluszkami.

Oszołomiony zaniosłem kanapkę do stołu, przy którym jadła już moja żona. Kiedy podniosła wzrok i zobaczyła moją kanapkę, zaśmiała się i powiedziała: „Wow, ten sub jest pełen ponownych postów”.

Wywiad w metrze

„Dlaczego zasługujesz na tę pracę?” Pyta ankieter.

„Jestem osobą ambitną, klient nie prosi o ser, daję mu dodatkowy ser”. Rozmówca odpowiada

Dlaczego mężczyzna w metrze nie zwrócił uwagi na otoczenie?

Był pogrążony w myślach.

Metro w Kijowie. Do pociągu wchodzi kobieta w średnim wieku.

Młody chłopak wstaje ze swojego miejsca i pozwala jej usiąść.

Kobieta: Młody człowieku, jesteś ze Lwowa?

Facet: Dlaczego tak myślisz?

Kobieta: Tylko ty możesz mi usiąść.

Facet: Masz rację, jestem ze Lwowa. A ty pewnie jesteś z Doniecka.

Kobieta: Tak. Ale jak się tego domyśliłeś?

Facet: Nawet mi nie podziękowałeś.

Mąż, żona i dziesięcioro dzieci czekają na wejście do metra.

Kiedy metro przyjeżdża, jest prawie pełne. Mąż mówi żonie: „Kochanie, wsiądź z dziećmi do tego pociągu, a ja złapię następny”. Żona to robi i pociąg odjeżdża z żoną i dziesięciorgiem dzieci.

Czekając na pociąg, po okolicy kręci się starszy mężczyzna z chodzikiem. Za każdym razem, gdy się porusza, z jego chodzika wydobywa się irytujący, piskliwy dźwięk. To staje się tak denerwujące, że mąż w końcu mówi: „Proszę pana! Czy mógłby pan założyć gumki na końce chodzika, abyśmy oboje mogli spokojnie poczekać na następny pociąg?!?”

Starzec odpowiada: „No cóż, gdybyś założył gumkę na koniec, wszyscy byśmy teraz jechali pociągiem!”

W metrze siedzą głucha kobieta i niewidomy mężczyzna

Głucha kobieta mówi do faceta: *język migowy*

A niewidomy mówi:

Jak nazywa się muzyczna postać ogrodowa, która często jeździ metrem?

Metrognom.

Jak nazywa się palenie trawki w metrze?

Gorący wagon towarowy.

Mężczyzna wchodzi do metra…

Wchodzi mężczyzna do metra i zamawia marinarę z klopsikami, po czym pracownik go pyta

„Czy chciałbyś dzisiaj żartować do posiłku?”

Na co mężczyzna odpowiada

„Z pewnością tak”

Następnie pracownik wychodzi i wraca z ogromnym orzechem włoskim, mężczyzna wzdycha z rozczarowania, bierze orzech, rozłupuje go, wyciąga z niego marinarę na klopsiki i zjada go. Następnego dnia ten sam mężczyzna przychodzi do metra i ponownie zamawia marinarę z klopsikami, pracownik ponownie pyta:

„Czy chciałbyś dzisiaj zażartować przy posiłku?”

Na co mężczyzna odpowiada:

„Tak, i pamiętaj, aby tym razem to uwzględnić”

Następnie pracownik wychodzi i wraca z kolejnym dużym orzechem włoskim. Mężczyzna ponownie wzdycha z rozczarowaniem, rozbija muszlę i zjada swoją marinarę z klopsikami. Następnego dnia ten sam mężczyzna wraca do metra, tym razem bardziej zdeterminowany. Zamawia swoją zwykłą marinarę z klopsikami, a pracownik ponownie pyta

„Czy chciałbyś dzisiaj zażartować przy posiłku?”

Na co mężczyzna odpowiada:

„Tak, ale lepiej, żeby tym razem był jeden”

Robotnik wychodzi i wraca z kolejnym dużym orzechem włoskim. Następnie mężczyzna otwiera ją i ponownie widzi swoją marinarę z klopsikami, podnosi wzrok na pracownika i stwierdza:

„Jestem tu trzeci dzień z rzędu i nie otrzymałem jeszcze żartu z moim zamówieniem. Chcę złożyć skargę do kierownika”

Następnie pracownik chwyta menedżera, a mężczyzna wyjaśnia swoje zmartwienie związane z obietnicą dowcipu, której nie otrzymał. Następnie kierownik spogląda na ladę i mówi

„Och, rozumiem, żart jest taki w pigułce”

Słyszeliście o jednoosobowym zespole w nowojorskim metrze?

Chyba nie, to artysta undergroundowy

Dlaczego Subway nazywa swoich pracowników Sandwich Artists?

Dzięki temu możesz w końcu powiedzieć, że zarabiasz jako artysta.

Któregoś dnia byłem w Subway

Zamawiając długość stopy, zapytałem dziewczynę za ladą: „Wiesz, co jeszcze ma 12 cali?”

Zanim zdążyła odpowiedzieć, złapałem się za krocze i powiedziałem: „4 sztuki!”

Panie, nazywajcie mnie Metro…

ponieważ mam mięso niskiej jakości i kłamię, że mam 6 cali

TIFU, mieszając zamówienie kanapki żony w Subway

Ups, zły sub.

był tam Saudyjczyk

Który studiował na Uniwersytecie Pensylwanii.

Jego ojciec był jednym z najbogatszych szejków na Bliskim Wschodzie.

Na co dzień przyjeżdża na uczelnię swoim własnym Ferrari GT 250, podczas gdy pozostali korzystają z komunikacji miejskiej.

To sprawia, że ​​czuje się nieswojo i smutno.

Któregoś dnia pisze do taty SMS-a i mówi: „Tato, tylko ja przyjeżdżam na studia do Ferrari, podczas gdy wszyscy, łącznie z moimi przyjaciółmi i nauczycielami, jeżdżą metrem. To mnie smuci i czuje się niekomfortowo”.

Tata odpowiedział po kilku godzinach: „nie martw się synu, rozumiem, jak się teraz czujesz. Właśnie przelałem pieniądze. Idź i kup sobie metro. Pozdrowienia od taty”

Lubię moich ludzi tak, jak lubię moje metro.

Mówią, że ma sześć cali, ale w rzeczywistości to tylko cztery.

Tyran i jego gang wchodzą do sklepu Subway

Potem widzi, że artysta zajmujący się kanapkami (tak się ich nazywa) to chudy, młody i niedoświadczony dzieciak – idealny cel do znęcania się przy zamawianiu kanapek. Podchodzi do dzieciaka i zaczyna zamawiać swój 6-calowy subwoofer

Następnie dzieciak przecina długi na pół metra chleb, aby uzyskać 6-calowy chleb, kiedy wtrąca się tyran, i próbuje zacząć znęcać się nad dzieckiem, wskazując zirytowanym głosem: „To zdecydowanie wygląda na krótsze niż sześć cali!”

Dzieciak jednak nie zraził się, oparł ramiona o blat i najsłodszym głosem odpowiedział: „Stary, musisz przestać słuchać swojej dziewczyny”.

Któregoś dnia widziałem mojego byłego pracującego w metrze

Więc wstąpiłem i kazałem jej zrobić mi kanapkę, na wskroś dawnych czasów.

Dziewczyna poznała faceta w metrze

G: Za każdym razem, gdy się uśmiechasz, mam ochotę zawołać Cię do siebie

B: awww… Jesteś singlem?

G: Nie, jestem dentystą

Jared z Subway zakończył karierę w taki sam sposób, w jaki ją rozpoczął

Próbuję założyć mniejsze spodnie

Dlaczego makaron z makaronem został wyrzucony z metra?

Zrozumieli, że to Stroganow

[OC] Mój nick to Subway.

Reklamuję 6 cali, ale dostajesz trochę mniej.

Dwóch księży i ​​wieloryb wchodzą do metra

Pierwszy ksiądz zamawia indyka na włoski, a także prosi o czerwone wino. Robotnik mówi: „No cóż, nie podajemy tu wina, ale skoro jesteś księdzem, pobiegnę i przyniosę ci trochę”. Biegnie więc do sklepu monopolowego po drugiej stronie ulicy, żeby kupić wino.

Drugi ksiądz zamawia klopsiki i prosi też o czerwone wino. Pracownik mówi: „No cóż, nie podajemy wina, ale skoro mam trochę dla innego księdza, to pobiegnę i ci go przyniosę”. Biegnie więc ponownie przez ulicę do sklepu monopolowego.

Następnie wieloryb podchodzi do kontuaru i mówi: „Waooooooooooooo”.

Śmierć musi być naprawdę nudna dla kierowców metra.

Światełko w tunelu to zwykły dzień pracy.

Pianista występujący w terminalu metra…

grało pięknie. Zraził mnie jedynie dziwnie wyglądający dzieciak w czapce osła, siedzący na pianinie.

Nagle dziwnie wyglądający dzieciak w czapce osła podskoczył i pobiegł. Pianista nagle przestał grać.

Zapytałem go: „Dlaczego przestałeś grać?”

Na co on odpowiedział: „Nie mogę grać na pianinie bez mojego metro-gnoma”.

Dlaczego budowa metra w Atlancie trwała tak długo?

Dyskusja o podziemnej kolei jest wciąż drażliwym tematem w tych częściach.

Myślałem, że ten facet w metrze ziewa.

Okazało się, że był po prostu niemową siedzącą na halsie.

Więc pewnego dnia poszedłem do Subway

Zamówiłem zwykłą rostbef z ogórkami, sałatą i sosem Chipotle.

Kiedy dostałem kanapkę, była spleśniała i wyglądała, jakby była już używana wiele razy, więc oddałem ją pracownikowi, który ją zrobił.

Przyglądał mu się przez chwilę, po czym powiedział: „O tak, w tej łodzi podwodnej znajduje się dużo materiałów pochodzących z recyklingu”.

Dlaczego Jared z Subway zadzwonił do Boyz2Men?

Myślał, że mają usługę dostawy.

W metrze zaczepiła mnie banda zboczeńców…

Musiałem ich pokonać.

Dlaczego dyrektor generalny Subway był zrozpaczony, gdy jego nastoletnia córka chodziła z nowiutkim naszyjnikiem z pereł?

Poszła do Jareda

50-letnia kobieta jest bardzo zadowolona z nowego liftingu twarzy. (Długi)

Podchodzi do banku i podchodzi do kasy. Pyta kasjera: „Jak myślisz, ile mam lat?”

Kasjerka patrzy na nią od góry do dołu i zgaduje, że jest to 35.

„Nie, 50!” – mówi i idzie do Subway na lunch.

Pyta sprzedawcę kanapek za ladą: „Jak myślisz, ile mam lat?”

Artystka przygląda się jej od góry do dołu i zgaduje, że jest ich 27.

„Nie, 50!” – mówi i idzie do parku, żeby zjeść kanapkę.

Po chwili starszy mężczyzna siada obok niej na ławce i zaczyna jeść lunch. Odwraca się do niego i pyta: „Jak myślisz, ile mam lat?”

Starszy mężczyzna spogląda na nią od góry do dołu i mówi: „No cóż, za moich czasów istniał jeden niezawodny sposób na określenie wieku kobiety: sprawdzanie jej toaletek”.

Kobieta, widząc, że nikogo nie ma w pobliżu, zgodziła się i rozpięła bluzkę. Starzec poszedł do miasta. Ugniatanie, szarpanie, zgniatanie, szarpanie, pływanie motorówką. Tak się spocił, że kobieta obawiała się, że może zasłabnąć. W końcu puścił, czerwony na twarzy i sapiąc.

„Pani, ma pani dokładnie 50 lat”.

– Skąd do cholery to wiedziałeś!?

Starzec wstał i wyrzucił lunch do kosza.

„Stałem za tobą w kolejce w Subway”.

Jak przypadkowo zmiażdżyłam duszę wegańskiego klienta w Subway ;-;

Więc pracuję w Subway, wczoraj przyszła do mnie laska i powiedziała mi, że chce Veggie Delight. Kiedy szedłem po chleb, zapytała mnie, czy mogę zmienić rękawiczki, ponieważ jest weganką, a ja zajmowałem się mięsem. Zrobiłem to, nie ma problemu, całkowicie rozsądna prośba. Przynoszę jej chleb, opiekam go i kładę na nim wszystkie warzywa, jakie chce. Zaczynam zawijać jej kanapkę, kiedy pyta: „Czy mogę dostać trochę majonezu?”

Patrzę na nią, ona patrzy na mnie, biorę majonez, czekam, aż powie: haha ​​jk.

Nic.

Ja: „Wiesz, że majonez zawiera jajka, prawda?”

TEN. DZIEWCZYNA. TYLKO. STAŁ. TAM. CICHY.

Stała tam przez sekundę.

V: „N-nie, nie, za każdym razem dostaję majonez, jesteś pewien?”

Ja: „Tak, proszę pani, majonez zawiera białka jaj”.

Poczułam się okropnie, ona stała tam z tak zrozpaczoną i pokonaną twarzą, że roztrzaskałam świat tej biednej dziewczyny.

Czekało na mnie kilka osób, więc musiałem zabrać stąd tę panią.

Ja: „Czy chcesz do tego majonez, proszę pani?”

V: „Jasne, śmiało.”

Wyglądała na tak wyczerpaną, tak pokonaną,

Więc dałem jej majonez, zawinąłem kanapkę i zapłaciłem za kanapkę, a ona przez cały czas milczała. Wzięła kanapkę i zaczęła wychodzić.

Ja: „Dziękuję za przybycie, miłego dnia!”

Ona tylko na mnie spojrzała, westchnęła „tak, spróbuję” i wyszła.

I oto historia, jak nauczyłam wegankę, że majonez tak naprawdę nie jest wegański.

Do dziś chłopak, który znęcał się nade mną w szkole, nadal zabiera mi pieniądze na lunch.

Plusem jest to, że robi świetne kanapki z Subwaya.

Jaka jest ulubiona piosenka Jareda z Subway i Jeffreya Epsteina?

Pretty Young Thing (P.Y.T.) – Michael Jackson

Zabrałem do metra dziewczynę z poważnymi zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi.

i kupiłem jej kanapkę o długości stopy. Z kocim refleksem i szalonym wyrazem oczu, szybko rzuciła kanapkę na stół i wyjęła z torebki miarkę.

„Muszę sprawdzić, czy to rzeczywiście ma jedną stopę długości!” – zachichotała jak zdenerwowana uczennica.

Pociągnęła miarkę wzdłuż kanapki i z rozczarowaniem stwierdziła, że ​​ma ona tylko 10 cali długości. Trzęsąc się z wściekłości, rozejrzała się po pokoju i krzyknęła do mnie:

„Gdzie do cholery jest reszta mojej kanapki?”

Zdesperowany, żeby nie zrujnować naszej relacji, zdecydowałem się użyć swojego dowcipu i rozegrać wszystko na luzie. Pochyliłem się nad stołem i przycisnąłem usta do jej ucha.

„Nie martwcie się, kochanie, pozostałe dwa cale zyskasz później wieczorem”, szepnąłem do niej cicho.

Jared z Subway został zatrudniony i zwolniony dokładnie z tego samego powodu.

Uwielbiał jeść świeże

Do gościa, który kaszlał na mnie w metrze…

Edycja: Dzięki za zimnego, miłego nieznajomego!

Spacerując po Harvardzie, zobaczyłem bezdomnego śpiącego przed metrem…

…i chcą, żebyś za to płacił 60 tys. dolarów rocznie?

Subway otwiera szkołę robienia kanapek w Alabamie.

Wszyscy tam są już świetni w tworzeniu rzeczy wsobnych.

Zapytałem żonę, dokąd chce pójść na kolację.

Zasugerowała: „Co powiesz na jedno z tych miejsc, gdzie przygotowują jedzenie tuż przed tobą?”

Więc zabrałem ją do metra.

I tak zaczęła się walka.

Jaka jest różnica między Elonem Muskiem a Jaredem z metra?

Elon chciał wkładać tajskich chłopców do małych przedmiotów, Jared chciał wkładać małe przedmioty do tajskich chłopców.

Więc ci czarni goście zatrzymali mnie w metrze i zapytali: „Czy Yankees wygrali?”

Spojrzałem mu w oczy i powiedziałem: „Tak, wszystko w porządku, jesteś teraz wolny”

Pijany mężczyzna śmierdzący piwem usiadł na siedzeniu w metrze obok księdza…

Pijany mężczyzna śmierdzący piwem usiadł na siedzeniu w metrze obok księdza. Krawat mężczyzny był poplamiony, twarz umazana czerwoną szminką, a z podartej kieszeni płaszcza wystawała do połowy pusta butelka dżinu. Otworzył gazetę i zaczął czytać.

Po kilku minutach mężczyzna zwrócił się do księdza i zapytał: „Powiedz Ojcze, co powoduje zapalenie stawów?”

Ksiądz odpowiada: „Synu, jest to spowodowane rozpasaniem, przebywaniem z tanimi, niegodziwymi kobietami, nadmiernym spożyciem alkoholu i pogardą dla bliźnich”

„No cóż, niech mnie diabli” mruknął pijak, wracając do swojej gazety.

Ksiądz zastanawiając się nad tym, co powiedział, szturchnął pijaka i przeprosił. „Przepraszam, że mówię tak ostro. Jak długo cierpisz na artretyzm?”

„Ja tego nie mam, Ojcze. Właśnie tu czytałem, że Papież ma. ”

Dziewczyny są jak siedzenia w metrze…

Nie wiesz, ilu bezdomnych było w nich, zanim się pojawiłeś.

Jared z metra został skazany przez sędziego na 16 lat więzienia.

Ale go to nie obchodziło, wiesz dlaczego

Ponieważ nie przeszkadzało mu wszystko poniżej 18 lat

AITA? Kupiłem mojemu współpracownikowi awokado z kurczakiem zamiast awokado z tuńczyka w Subway i teraz są wściekli.

Ups, zły sub.

Słyszeliście o Jaredie Fogle z transformacji Subways?

Kiedyś miał łagodne problemy z cholesterolem, ale zamieniły się one w molekularne problemy u dzieci.

Na stacji metra czekało dwóch lekarzy udających się na kolejny dzień pracy

Kiedy zauważyli starszego mężczyznę kulejącego i kulejącego.

— Biedny człowiek — mówi jeden z lekarzy. — Kolejna ofiara stwardnienia rozsianego.

— Stwardnienie? – pyta drugi – Nie sądzę. To ewidentnie reumatyzm.

— Nie możesz być poważny — odpowiada pierwszy. — Jak w ogóle jesteś lekarzem, skoro nie potrafisz zdiagnozować przypadku stwardnienia rozsianego?

– Dlaczego w takim razie go nie zapytamy? Same kłótnie nigdy do niczego nie dojdziemy.

Następnie dwaj lekarze podchodzą do starca

— Przepraszam, panie. Ja i mój przyjaciel jesteśmy lekarzami i zastanawialiśmy się nad Twoim stanem. Mówiłem, że masz stwardnienie rozsiane, a mój przyjaciel powiedział, że masz reumatyzm. Czy mógłbyś nam to załatwić?

— No cóż – mówi starzec – Wygląda na to, że nasza trójka się myliła

– Nasza trójka? – pyta lekarz

– Tak. Ja też się myliłem – komentuje starzec – Myślałem, że to tylko małe pierdnięcie…

Codzienne dowcipy