Moja żona, robiąc pranie, spojrzała mi prosto w oczy i powiedziała, że nie jest pokojówką…
Kobieta daje pokojówce wypowiedzenie, więc pokojówka postanawia wyrazić jej zdanie: „Musisz wiedzieć, że jestem lepszą kucharką, sprzątaczką, atrakcyjniejszą i lepszą w łóżku od ciebie”. Pani jest oburzona i krzyczy: „Jak śmiecie insynuować, że mój mąż mówi takie rzeczy!”
Pokojówka
Jak nazywa się tani mundur pokojówki?
Kobieta ciągle strofowała swoją pokojówkę, że cały czas do niczego się nie nadaje
Kobieta była zszokowana, po czym otrząsnęła się i zapytała: „Czy mój mąż ci to powiedział?”
Pokojówka „Nie, twój kierowca to zrobił”
Żona wyjeżdża na kilka dni na rekolekcje do pracy. Kiedy wraca i wchodzi do domu, odkłada swoje rzeczy, a następnie idzie zrobić bardzo potrzebne pranie.
Wściekła zadaje pytania mężowi.
Mąż mówi: „Nie mam pojęcia, skąd oni się wzięli. Ja nie robię prania, robi to pokojówka!”
Żona uspokaja się i mówi: „Och! Więc może to należy do pokojówki, może ona robiła tu pranie”.
„Nie” – powiedział w zamyśleniu mąż – „ona nawet nie nosi majtek.
Pokojówka puka do drzwi swego pana
Jej pan jest zajęty rozmową przez telefon
Pyta: „Proszę pana, czy ma pan ochotę na sok?”
On odpowiada: „Daj mi minutę, pokojówka”
Pokojówki nie męczą się.
Pani domu zgubiła trzy pary drogich majtek i oskarżyła pokojówkę przed mężem.
Pokojówka prosi o podwyżkę
*Pokojówka*: Mam trzy powody. Pierwszym jest to, że gotuję lepiej od ciebie.
*Pani*: kto ci to powiedział?
*Pokojówka*: Twój mąż to powiedział.
*Pani*: I co jeszcze?
*Pokojówka*: Powiedział mi też, że prasuję jego ubrania lepiej niż ty.
*Pani*: A jaki jest trzeci powód?!
*Pokojówka*: Jestem lepsza w łóżku niż ty!
*Pani*: Czy mój mąż ci to powiedział?!
*Pokojówka*: Nie, szofer mi powiedział!
*Pani*: …
*Pani*: Ile chcesz?
Pokojówka prosi o podwyżkę
„Podaj mi trzy dobre powody, aby dać ci podwyżkę”. żąda królowa.
„No cóż, gotuję lepiej niż ty”. Zdumiona odpowiedzią królowa pyta: „Kto ci to powiedział?”
Pokojówka odpowiada: „Twój mąż mi to powiedział”.
Królowa jest niezadowolona, ale wzrusza ramionami i pyta o inny powód.
„Jestem lepszym sprzątaczem niż ty”. Królowa znów jest niezadowolona i pyta, kto powiedział to pokojówce. – Twój mąż mi to powiedział. Królowa jest teraz niezadowolona i prosi o ostatni powód, aby dać podwyżkę.
Pokojówka mówi: „Jestem lepsza w łóżku od ciebie”. Królowa otwiera szczękę i pyta: „NIE MÓW MI, ŻE MÓJ MĄŻ CI TO POWIEDZIAŁ?”.
Pokojówka odpowiada spokojnie: „Nie, zrobił to kierowca”.
Królowa przeklina cicho: „Ćśśś. Ciszej. 25% jest w porządku?”
nowa służąca
„Czy to pokojówka”
„Tak”
– Czy mogę porozmawiać z moją żoną?
„No cóż… ona jest w łóżku z mężczyzną”
Mąż jest wściekły i mówi pokojówce: „Chcę, żebyś poszła do mojego biurka, wzięła broń i zastrzeliła ich oboje”.
Mąż słyszy strzały, a pokojówka wraca do telefonu i mówi mu, że zastrzeliła ich oboje.
Mąż mówi: „Teraz chcę, żebyś wzięła oba ciała i wrzuciła je do basenu”.
Pokojówka pyta: „Jaki basen???”
Mąż pyta: „Czy to jest numer 387-6476?”
Idealna pokojówka
Dobrze sobie radziła, dobrze gotowała, była uprzejma i utrzymywała w domu porządek. Któregoś dnia, po około sześciu miesiącach, przyszła i powiedziała, że będzie musiała rzucić palenie.
„Ale dlaczego?” – zapytała zawiedziona żona.
Ona jęczała, marudziła i mówiła, że nie chce mówić, ale żona była uparta, więc w końcu powiedziała: „No cóż, kilka miesięcy temu, w dzień wolny, poznałam tego przystojnego faceta z sąsiedniego hrabstwa i cóż, jestem w ciąży”.
Żona powiedziała: „Słuchaj, nie chcemy cię stracić. Mój mąż i ja nie mamy dzieci i zaadoptujemy twoje dziecko, jeśli zostaniesz”.
Rozmawiała z mężem; zgodził się, a pokojówka powiedziała, że zostanie. Urodziło się dziecko, adoptowali je i wszystko poszło dobrze.
Jednak po kilku miesiącach pokojówka przyszła ponownie i powiedziała, że będzie musiała zrezygnować. Żona przesłuchała ją, dowiedziała się, że jest ponownie w ciąży, rozmawiała z mężem i zaproponowała adopcję dziecka, jeśli zostanie. Zgodziła się, urodziła dziecko, adoptowali je i życie toczyło się normalnie.
Jednak za kilka miesięcy ponownie powiedziała, że będzie musiała wyjechać. To samo. Była w ciąży. Złożyli tę samą ofertę, zgodziła się i adoptowali trzecie dziecko. Pracowała przez tydzień lub dwa, ale potem powiedziała: „Tym razem zdecydowanie wychodzę”.
„Nie mów mi, że znowu jesteś w ciąży?” – zapytała pani domu.
„Nie” – powiedziała. „Jest tu po prostu za dużo dzieci, żeby je posprzątać”.
Dziecko rozmawiało z mamą.
Mama go uciszyła i powiedziała, żeby poczekała, aż tata wróci do domu.
Kiedy jego tata wraca do domu, matka pyta dziecko: „Tak, synu, co mówiłeś”.
Dzieciak mówi: Mamo, widziałem tatę z pokojówką robiącą to samo, co sąsiad robi z tobą, gdy taty nie ma w domu.
Pewnego dnia pani z towarzystwa wpada do urzędu pracy i żąda pokojówki „natychmiast”. Wygląda na to, że tego wieczoru urządza przyjęcie i jej pokojówka odeszła.
Są nieprzeszkoleni. Pani mówi, że przeszkoli dziewczynę, ale potrzebuje kogoś od zaraz.
Facet z agencji prosi o ochotników i Molly zgłasza się. Zgadza się pojechać i zostać przeszkolona.
Cóż, przyjęcie przychodzi i odchodzi i chociaż niektórzy goście zdawali się od czasu do czasu znikać, wszystko układa się dobrze. Molly wykonuje świetną robotę. Następnego ranka pani idzie korytarzem na piętrze i widzi Molly w jednym z pokoi gościnnych. Wygląda, jakby ścieli łóżko, ale tylko tam stoi.
Zaciekawiona kobieta wchodzi i zagląda Molly przez ramię. Na łóżku leży prezerwatywa.
Kobieta czerwienieje i próbuje to wyśmiać. „Dlaczego Molly” – mówi. „Na pewno masz takie w Irlandii, prawda?”
Molly: „Shurin, robimy to, pani, ale nie zdzieramy ich ze skóry”.
Moja żona opuszcza mnie, bo jestem odtwórcą Arnolda Schwarzeneggera. Jednakże…
Moja mama zawsze mówiła: „Podnieś swoje ubrania z podłogi, nie jestem twoją pokojówką”.
Gospodyni domowa mówi pokojówce.
– Dlaczego, panno Lucy?
– Ponieważ twoja praca staje się coraz gorsza! To, co robisz, jest bardzo źle zrobione! A teraz weź swoje pieniądze i wynoś się stąd!
Pokojówka wzięła pieniądze, podziękowała gospodyni, a przed wyjściem wzięła banknot 10-dolarowy i rzuciła nim w psa. Gospodyni domowa powiedziała:
– Cóż, to się nazywa odwaga! Rzucanie pieniędzmi w mojego psa!
– Wiesz, panno Lucy, robię to, bo on na to zasługuje. Minął miesiąc odkąd to on zmywał naczynia!
Mężczyzna dzwoni do domu, a pokojówka odbiera
Mężczyzna dzwoni do domu, a pokojówka odbiera telefon. Pyta służącą, gdzie jest żona. Mówi, że żona jest w łóżku z mężczyzną. Po dłuższej przerwie mężczyzna zbiera się w sobie i prosi pokojówkę o przysługę dla niego i obiecuje jej 50 000 dolarów. Prosi ją, aby poszła do jego gabinetu, wzięła broń ze stołu szafki i zastrzeliła zarówno kobietę, jak i mężczyznę. Pokojówka odkłada słuchawkę i mężczyzna słyszy dwa strzały.
Pokojówka wraca zdyszana i zestresowana, ponownie podnosi słuchawkę i mówi co teraz. Mężczyzna mówi pokojówce, żeby wrzuciła ciała do basenu.
Pokojówka zatrzymuje się na chwilę i mówi: „Ale nie masz basenu”. Na drugiej linii jest przerwa. „Och, przepraszam, zły numer”.
Panna młoda upija się na swoim przyjęciu i budzi się z kacem, nie pamiętając niczego, co robiła na weselu. Pyta swoją druhnę, co się stało.
„Ach!” mówi panna młoda. – To musiało boleć.
„Na pewno tak!” mówi druhna. „Złamały mi się trzy palce”.
Mężczyzna dzwoni do domu do swojej żony…
Jak nazywa się abstynentna pokojówka?
Mąż i żona zastanawiają się, jak to zrobić. . .
„Wiesz, kochanie, gdybyś nauczyła się gotować, moglibyśmy zwolnić służącą” – mówi mąż do żony.
Żona odpowiada: „Wiesz, kochanie, gdybyś nauczył się pierdolić, moglibyśmy zwolnić ogrodnika”.
(OC) Dostałem nową pracę w Minute Maid.
Twardy mafioso zadzwonił do domu
Twardy Mafioso: Daj moją żonę do telefonu.
Pokojówka: Tylko chwilkę.
Pokojówka wraca po minucie: Przykro mi, ale jest niedysponowana w łazience.
Twardy Mafioso: Powiedziałem, żeby dał ją do telefonu. Teraz!
Pokojówka jąka się: Ona, ona nie może teraz podejść do telefonu.
Twardy Mafioso: Jeśli nie zadzwonisz do niej w ciągu dwóch sekund, przyjdę tam i wyrwę ci szczękę z twarzy.
Pokojówka jąka się: Ty, nie rozumiesz, ona jest tam z innym mężczyzną.
Twardy mafioso: Co!?!
Pokojówka: Tak.
Twardy Mafioso: Słuchaj, właśnie to chcę, żebyś zrobił. Chcę, żebyś zastrzelił ich obu, a potem pozbył się broni.
Pokojówka jąka się: Ja, nie mogę tego zrobić, nie mogę do nikogo strzelać.
Twardy Mafioso: Zrób to teraz!
Pokojówka jąka się: Ja, nie mogę!
Twardy Mafioso: Jeśli natychmiast tego nie zrobisz, zabiję ciebie i całą twoją rodzinę. Idź, zrób to teraz! Chcę usłyszeć strzały.
Pokojówka: OK.
Twardy mafioso słyszy przez telefon dwa głośne strzały.
Pokojówka jąka się: Udało mi się.
Twardy mafioso: Dobrze. Co robisz z bronią?
Pokojówka jąka się: Wrzuciłem to do basenu.
Twardy mafioso: Basen? Jaki basen?
Dzieciak siedział ze pokojówką i przeprowadził następującą rozmowę:
Dzieciak: Dlaczego?
Pokojówka: Tu są duchy.
*Później tego samego dnia dzieciak siedział ze swoim tatą*
Dzieciak: Tato, pokojówka powiedziała mi, że powinniśmy opuścić ten dom, bo są w nim duchy.
Tata: Spakuj torby!
Dziecko: Tato, naprawdę wierzysz w duchy?
Tata: NIE MAMY pokojówki!!!
Prawdziwi sprzątacze domu nie rodzą się od razu
Dlaczego Helen Keller zwolniła pokojówkę?
Więc jestem w pokoju hotelowym, jest środek popołudnia, jestem zupełnie nagi – wchodzi pokojówka
Bogaty facet odwiedza lekarza po małą niebieską pigułkę
20 minut później facet dzwoni do lekarza i mówi mu, że jego żony nie ma w domu, ale jest tam pokojówka.
Lekarz mówi, cóż… spróbuj tego ze pokojówką.
Pacjent odpowiada: Nigdy nie potrzebowałem pigułki, żeby wkurzyć się pokojówką.
Wszystkie pokojówki kochają swoje miotły
Od 3 lat sypiam z moją służącą.
Moja żona zapytała, czy miałbym coś przeciwko, gdyby kupiła strój małej francuskiej pokojówki
Wróciła do domu z francuską sukienką Chanel za 5000 dolarów.
Pani Schmidt zatrudnia służącą o pięknych blond włosach.
Tego wieczoru pani Schmidt mówi o tym mężowi.
Mówi: „Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Proszę, poproś ją jutro, żeby poszła do sypialni i ci pokazała. Chcę ukryć się w szafie, żeby móc zajrzeć”.
Następnego dnia pani Schmidt pyta dziewczynę, oboje idą do sypialni, a dziewczyna się rozbiera i pokazuje jej. Wtedy dziewczyna mówi: „Nigdy nie widziałam żadnego z włosami. Czy mogę zobaczyć twoje?”
Więc pani Schmidt zdejmuje ubranie i pokazuje jej.
Tego wieczoru pani Schmidt mówi do męża: „Mam nadzieję, że jest pan zadowolony, bo było mi dość wstyd, gdy ta dziewczyna poprosiła mnie o spotkanie”.
Jej mąż mówi: „Myślisz, że byłaś zawstydzona… Miałem w szafie czterech gości, z którymi gram w pokera”.
Kiedy byłem na studiach, mój współlokator sprzątał mój pokój, a ja jego.
Stara panna miała papugę, której słownictwo zawierało wiele wulgaryzmów
Nasza pokojówka powiedziała nam, że zamierza rozpocząć pracę w domu
Dlaczego Szpieg pełnił funkcję pokojówki?
Siedziałem nago na łóżku i weszła pokojówka
Mały John: Mamo, wczoraj, gdy byłaś w pracy, tata całował się ze pokojówką..
Później tego wieczoru…
Mama: Johnny, mówiłeś mi coś..?
John: tak, mama, więc tata całował się ze pokojówką, ale nie zrobił jej konia tak, jak wujek Bob zrobił ci.
Pokojówka chciała podwyżki
Pokojówka: Potrafię gotować lepiej od ciebie.
Pani: Kto ci to powiedział?
Pokojówka: Twój mąż mi powiedział!
Pani: OK, drugi powód.
Pokojówka: Potrafię prasować lepiej niż ty.
Pani: Kto ci to powiedział?
Pokojówka: Twój mąż mi powiedział!
Pani: OK, a trzeci powód?
Pokojówka: Jestem lepsza w łóżku od ciebie.
Twarz Madame spuchła z wściekłości.
Pani: Czy mój mąż tak powiedział?!
Pokojówka: Nie, kierowca mi powiedział.
Pani: Obniż głos. Czy 25% wystarczy?
Gdzie zawsze znajdziesz doktora w pokojówce
Co mają wspólnego mężczyzna mieszkający w nadmorskiej wieży strażniczej i ważąca 85 funtów pokojówka hotelowa?
Trzy stare panny umierają i trafiają do nieba…
Pojawia się Św. Piotr z najbrzydszym mężczyzną, jakiego kiedykolwiek widziała. Św. Piotr wiąże ich razem i mówi: „Za nadepnięcie na kaczkę będziesz musiał spędzić wieczność przykuty łańcuchem do tego brzydkiego człowieka!”
Następnego dnia druga kobieta przez przypadek nadepnęła na kaczkę, a wraz z nią przybył św. Piotr, któremu niczego nie brakuje. Wraz z nim jest kolejny wyjątkowo brzydki mężczyzna. Łączy ich łańcuchami, udzielając takiego samego napomnienia, jak w przypadku pierwszej kobiety.
Trzecia kobieta zaobserwowała to wszystko i nie chcąc być na zawsze przykuta łańcuchem do brzydkiego mężczyzny, jest bardzo, BARDZO ostrożna, gdzie stawia kroki.
Udaje jej się miesiącami nie nadepnąć na żadną kaczkę, aż pewnego dnia podchodzi do niej Św. Piotr z najprzystojniejszym mężczyzną, jakiego kiedykolwiek widziała… bardzo wysokim, ciemnymi włosami i muskularnym.
Św. Piotr bez słowa wiąże ich łańcuchami i odchodzi.
Szczęśliwa kobieta mówi: „Zastanawiam się, czym sobie zasłużyłam na bycie przykutą do ciebie na całą wieczność?”
Facet mówi: „Nie wiem jak ty, ale ja nadepnąłem na kaczkę!”
Kto jest mądrzejszy, robotyczna pokojówka czy robot-lekarz?
Na stanowisko gospodyni domowej ubiegała się pani.
Kiedy miałem przynieść poczęstunek, usłyszałem, jak mężczyzna powiedział do kobiety: Połóż się i zobaczmy, co masz.
Inny mężczyzna powiedział: Mam siłę, ale niezbyt długość.
Jeszcze inny mężczyzna powiedział kobiecie: Zabierz rękę od mojej sztuczki!
Padłem martwy, gdy pewna pani powiedziała: Zmusiłeś mnie. Skoczyłeś na mnie dwa razy, ale nie miałeś siły na ani jedno dobre podbicie.
Inna pani mówiła o ochronie swojego honoru.
Jedna pani powiedziała drugiej: Teraz moja kolej, aby pobawić się z twoim mężem; bawisz się moim.
Spakowałem torby, wziąłem kapelusz i płaszcz i wychodziłem, gdy usłyszałem, jak młody człowiek mówi: Chyba możemy już wracać do domu. To już ostatnia guma.
Niedawno zatrudniłem pokojówkę z Europy Wschodniej do pomocy w sprzątaniu domu
Była Słowaczką.
Mężczyzna wchodzi do baru.
Ciasto i fasola 5,00 dolarów
Kanapka 4,00 dolarów
Praca ręczna 10,00 dolarów
Pyta pokojówkę: „Czy to ty dajesz prace ręczne?”. Chichocze i mruga do mężczyzny, „tak”. On odpowiada: „no cóż, umyj te cholerne ręce, chcę kanapkę”.
Poszedłem do znajomego z bardzo bogatej rodziny. Podeszła do mnie pokojówka i zapytała…
JA: -Herbatę proszę.
POKOJÓWKA: – Herbata cejlońska, herbata indyjska, herbata ziołowa, herbata Kericho Gold, herbata krzewiasta czy herbata zielona?
JA: – Herbata cejlońska, proszę.
POKOJÓWKA: -Jak chcesz, czarny czy biały?
JA: -Biały….
POKOJÓWKA: -Mleko czy świeża śmietanka?
JA: -Z mlekiem.
POKOJÓWKA: -Mleko kozie czy krowie?
JA: -Mleko krowie.
POKOJÓWKA: -Zamrozić krowę lądową czy krowę afrykańską?
JA: -Uhm, pozwól mi przejść do zamrożonej krowy.
POKOJÓWKA: -Chcesz ze słodzikiem, cukrem czy miodem?
JA: -Cukier.
POKOJÓWKA: -Cukier pszczeli czy trzcinowy?
JA: -Cukier trzcinowy
POKOJÓWKA: -Cukier biały, brązowy czy żółty?
JA: -Aiyo! zapomnij o herbacie, po prostu daj mi szklankę wody…
POKOJÓWKA: – Woda mineralna, z kranu czy destylowana?
JA: -Woda mineralna.
POKOJÓWKA: – Smakowana czy nie?
JA: -Właściwie to przynieś mi pustą szklankę!
POKOJÓWKA: -Chcesz kubek, kieliszek do wina, kieliszek do szampana czy kufel do piwa?
JA: -Uwolnij mnie, połknę ślinę…”
Co zrobił latarnik, gdy stracił pracę?
Moje życie małżeńskie jest wspaniałe. Gotuję dla żony, a ona robi mi pranie.
Gdyby Kopciuszek była mleczarką, nazywałaby się…
Dom jest nawiedzony!
Mama: „OK, od razu powiem twojemu ojcu!”
*Kilka minut później*
Mama: „Kochanie, musimy opuścić ten dom. Nasze dziecko mówi, że jest nawiedzony!”
Tata: „Do cholery, Mary!”
Mama: „Co się dzieje?”
Tata: „Nie mamy dziecka!”
Dlaczego firmowy van Minute Maid™ nie działał?
Dziecko pyta matkę: „Czy wiedziałaś, że nasza służąca była aniołem?”
Dziecko: No cóż, wczoraj była w kuchni z obiema rękami w górze i krzyczała: „O mój Boże, idę, idę!”
Gdyby nie było taty, który trzymał ją w talii, poszłaby prosto do nieba!
Zacząłem spotykać się z dziewczyną.
Ale po przejrzeniu jej szafy,
i znalezienie stroju pielęgniarki, stroju francuskiej pokojówki,
i mundur policjantki,
W końcu zdecydowałem: jeśli ona nie może utrzymać pracy, to nie jest dla mnie.
Całe miasto ma kłopoty!! Żart, stary, ale dobry..
Mama: „Co? Nie wracaj do domu, synu, odejdź.”
Chłopiec „Dlaczego mamo, jestem twoim synem”.
Mamo: „Głupi chłopcze! Jeśli wrócisz do domu, to twoja żona zostanie zarażona, od twojej żony do twojego brata, od twojego brata do naszej pokojówki, od naszej pokojówki do twojego taty, od twojego taty do mojej siostry, od mojej siostry do męża, od jej męża do mnie, ode mnie do naszego ogrodnika, od naszego ogrodnika do twojej siostry…
A jeśli twoja siostra to dostała, całe miasto będzie w tarapatach.
Co mają wspólnego Wattpad i Minute Maid?
Moja była rozwiodła się ze mną, bo stwierdziła, że traktuję ją jak służącą.
Dave kupił swojej żonie kostium francuskiej pokojówki, żeby poprawić jej nastrój, ale była to kompletna strata czasu.
4 towarzyszy wybiera się na noc do sowieckiego hotelu w czasie podróży służbowej…
Schodzi na dół do recepcji i prosi o dostawę kawy do pokoju.
„Od teraz upewnij się, że dostarczysz przesyłkę dokładnie po 10 minutach”
Wracając do pokoju, przyłącza się do swoich towarzyszy w połowie stalinowskiego żartu. Siada zszokowany i woła:
„Towarzysze! Nie wolno wam tak mówić! Nie wiecie? Oni właśnie podsłuchują nasze rozmowy!”
Towarzysze drwią z niego, śmieją się i mówią, że to niemożliwe.
„Naprawdę? Jak to wyjaśnisz?”
Wstaje i mówi do abażuru przy łóżkach.
„Poproszę czarną kawę do mojego pokoju.”
I rzeczywiście, po chwili wchodzi służąca z filiżanką kawy i cukrem.
Pozostali trzej towarzysze bledną śmiertelnie i szybko kładą się na noc. Ostatni towarzysz wypija kawę i spokojnie idzie spać.
Nad ranem czwarty towarzysz budzi się i odkrywa, że jego przyjaciele i cały ich dobytek zniknęli.
Całkowicie zdezorientowany i zaniepokojony mężczyzna schodzi po schodach do recepcji, aby zapytać, czy jego przyjaciele wymeldowali się wcześniej rano.
„Obawiam się, że nie, proszę pana. Widzi pan, KGB w nocy wtargnęło do pana pokoju i aresztowało pana przyjaciół za ośmieszanie reżimu sowieckiego”.
„B-ale dlaczego mnie nie zabrali?!”.
„Och, kapitanowi bardzo podobał się twój żart”
(przetłumaczone z rosyjskiego)
Hitman zabija zdradzającą żonę
Mężczyzna zmęczony zdradzającą żoną i chce ją zabić. Zapytał kilku swoich przyjaciół i swoich i wkrótce wspomniał o miejscowym płatnym zabójcy imieniem Artie.
Mężczyzna spotyka Artiego w lokalnym barze i mówi mu, że żona go zdradza, a on chce, żeby ją zerżnęli.
Artie współczuje mężczyźnie i mówi, że jego żona również zdradzała, a on wykona tę robotę za dolara.
Artie przyjeżdża do domu, bo to jego sprawa osobista, chce własnoręcznie udusić żonę na śmierć.
Niespodziewanie Butler otwiera drzwi. Ponieważ nie może mieć żadnych świadków, dusi Butlera na śmierć w drzwiach
Artie udaje się na górę, ale wpada na pokojówkę, więc dusi ją na śmierć na schodach.
W końcu znajduje żonę w sypialni na piętrze, która żartuje na śmierć, mówiąc jej, że zdradzanie jest czymś złym.
Wszyscy sąsiedzi słyszeli o tym, co się stało, ale ku ich zaskoczeniu nie trafiło to na pierwsze strony wiadomości. Przeszukali nagłówki i wiadomości lokalne, ale w końcu nie mogli znaleźć artykułu, kiedy dotarli do działu z jedzeniem, był tam napisany dużymi, pogrubionymi literami
KARMACZKI, 3 ZA DOLARA!
Miałem słabość do Rosie, robotycznej pokojówki z Jetsonów.
Ugoda rozwodowa
Drugiego dnia poprosił przeprowadzków, aby zabrali jego rzeczy.
Trzeciego dnia po raz ostatni zasiadł przy ich pięknym stole w jadalni przy blasku świec; włączył łagodną muzykę w tle i rozkoszował się funtem krewetek, słoikiem kawioru i butelką źródlanej wody.
Kiedy skończył, wszedł do każdego pokoju i włożył kilka na wpół zjedzonych krewetek zanurzonych w kawiorze w pustym środku karniszy.
Następnie posprzątał kuchnię i wyszedł.
Czwartego dnia żona wróciła ze swoim nowym chłopakiem i na początku wszystko było błogie.
Potem powoli w domu zaczął śmierdzieć.
Próbowali wszystkiego; sprzątanie, mycie i wietrzenie pomieszczenia.
Sprawdzono otwory wentylacyjne pod kątem martwych gryzoni, a dywany wyczyszczono parą.
Wszędzie wisiały odświeżacze powietrza. Sprowadzono eksterminatorów, aby podpalili kanistry z gazem, w tym czasie oboje musieli się wyprowadzić na kilka dni, a ostatecznie zapłacili nawet za wymianę drogiej wełnianej wykładziny. Nic nie zadziałało! Ludzie przestali przychodzić z wizytą.
Mechanicy odmówili pracy w domu. Pokojówka odeszła.
W końcu nie mogli już dłużej znieść tego smrodu i zdecydowali, że muszą się przeprowadzić, ale miesiąc później – mimo że obniżyli cenę o połowę – nie mogli znaleźć kupca na tak śmierdzący dom.
Wieść się rozeszła i ostatecznie nawet lokalni pośrednicy w handlu nieruchomościami odmówili odpowiadania na telefony.
Wreszcie, nie mogąc już dłużej czekać na nabywcę, musieli pożyczyć od banku ogromną sumę pieniędzy na zakup nowego lokalu.
Następnie były zadzwonił do kobiety i zapytał, jak się sprawy mają. Opowiedziała mu historię gnijącego domu. Uprzejmie wysłuchał i powiedział, że bardzo tęskni za swoim starym domem i byłby skłonny zmniejszyć kwotę rozwodu w zamian za posiadanie domu.
Wiedząc, że nie ma pojęcia, jak naprawdę śmierdzi, zgodziła się na cenę stanowiącą zaledwie 1/10 wartości domu… ale tylko pod warunkiem, że jeszcze tego samego dnia podpisze dokumenty.
Zgodził się i w ciągu dwóch godzin jej prawnicy dostarczyli kompletną dokumentację.
Tydzień później kobieta i jej chłopak stali uśmiechnięci, obserwując, jak firma przeprowadzkowa pakuje wszystko, aby zabrać je do nowego domu …………. i na złość byłego męża zabrali nawet karnisze!!!
Rachunek za telefon był wyjątkowo wysoki. Mężczyzna w domu zwołał zebranie rodzinne w celu omówienia sprawy.
Tata: To jest niedopuszczalne. Nie korzystam z telefonu domowego. Używam telefonu służbowego.
Mama: Ja też, prawie nie korzystam z telefonu domowego. Korzystam z telefonu firmowego.
Syn: Korzystam z telefonu komórkowego, który dostałem od biura. Nigdy nie korzystam z telefonu domowego.
Wszyscy są zszokowani i razem patrzą na służącą, która ich cierpliwie wysłuchuje.
Pokojówka: Co? więc wszyscy korzystamy z telefonów służbowych. O co chodzi??