Żarty o osach

Wszedłem do sklepu zoologicznego i powiedziałem: „Chciałbym kupić osę”

Sprzedawca powiedział: „Nie sprzedajemy os”

Powiedziałem: „Ale masz jednego w oknie”

Mężczyzna wchodzi do piekarni

– Poproszę osę.

„Nie sprzedajemy os” – odpowiada piekarz.

– No cóż, jeden jest w oknie.

spray na osy

Facet wchodzi do lokalnego pubu i zastaje barmana sprzątającego jadalnię na patio i spryskującego owady. – Spray na latające owady, co? – pyta facet, podnosząc puszkę i sprawdzając etykietę. „Czy to jest dobre dla os?” „Nie” – odpowiada barman. „To ich zabija”.

Jak nazywa się leniwa osa?

Poszukiwacz

Zeszłej nocy zażartowałem we śnie i nadal uważam, że to zabawne.

Zatrzymałem się w domu mojej babci i w moim pokoju gościnnym były osy. Poszedłem do kuchni i poinformowałem ją. – Czy jest ich dużo? Zapytała.

„Jest tak wiele os, że zakładają klub wiejski!”

Światowy ekspert od os

Mężczyzna szedł cichą ulicą, gdy coś przykuło jego uwagę w witrynie sklepu charytatywnego. Podszedł, żeby przyjrzeć się bliżej, po czym uśmiechnął się do siebie, skinął głową i wszedł do sklepu.

Podszedł do kontuaru i zapytał obsługującego: „Czy ta płyta w oknie to naprawdę kopia Wasp Noises of the World?”

„Z całą pewnością tak” – powiedział sprzedawca.

„Wspaniale” – powiedział mężczyzna z ulicy. „Szukałem tego zapisu przez wiele lat. Widzisz, jestem wiodącym na świecie ekspertem od os. Napisałem książki o ich zwyczajach, diecie, wzorach pasków i strukturze społecznej, ale to, co naprawdę mnie fascynuje, to dźwięki, jakie wydają. Ten zapis w oknie jest znany w świecie badań nad osami jako najdokładniejsza dokumentacja odgłosów os na świecie i aż do teraz udało mi się zdobyć kopię”.

„No cóż, to twój szczęśliwy dzień” – powiedział sprzedawca. – Wyrzucę to przez okno i zaraz ci zapakuję.

„Trzymaj się” – powiedział światowy ekspert od os. „To bardzo stara płyta, mogła być zniekształcona lub uszkodzona, w takim przypadku nie byłaby dla mnie przydatna. Widzę, że masz tam gramofon. Czy mógłbyś odtworzyć mi próbkę, żebym miał pewność, że jest w dobrym stanie?”

Sprzedawca, narzekając pod nosem, że ten klient jest wybredny, ustawił gramofon, wyciągnął z witryny „Wasp Noises of the World” i położył igłę na płycie, która zaczęła grać.

ZZZZZZZZZZZzzzzzzZZZzzZzZZZzzzzzzZZZZZZZZZ

Światowy ekspert od os podniósł igłę ze zdezorientowanym wyrazem twarzy. „To jest najbardziej niezwykłe” – powiedział. „Jestem największym na świecie ekspertem od os, a mimo to ten odgłos os jest mi zupełnie obcy. Czy możesz zagrać mi inny, na wypadek gdyby ta część płyty uległa uszkodzeniu?”

Sprzedawca przesunął nieco igłę i przyłożył ją z powrotem do płyty.

ZzZzZzZzZZZZZZZZZZZZZzzzzZ

Światowy znawca os ponownie uniósł igłę, wyglądając na niezwykle zakłopotanego. – Dzieje się tu coś bardzo dziwnego – mruknął. „Jestem światowym ekspertem od os. Nikt na świecie nie wie o osach więcej ode mnie. A jednak, po raz kolejny, w ogóle nie rozpoznaję tego odgłosu os. Czy możesz dla pewności zagrać mi jeszcze raz?”

Znowu sklepikarz wciągnął igłę i znowu płyta zagrała.

zzzZZZzzZZZzzZZZzzZZZzZzzZzzZZzzZZZZzz

Światowy ekspert od os wyrwał igłę z rejestru, z wyrazem graniczącej paniki na twarzy. „Coś zdecydowanie jest nie tak z tą płytą!” – wykrzyknął. „Jestem największym znawcą os, jaki kiedykolwiek żył. Żadna część życia os nie jest mi nieznana. A jednak trzykrotnie ten egzemplarz Wasp Noises of the World wydał całkowicie mi obce odgłosy. Nie może być tak, że istnieją gatunki os, których odgłosy zostały nagrane, a ja nie jestem tego świadom. Zostałbym o tym poinformowany i skonsultowany przez odkrywców. Z pewnością ten zapis musi być uszkodzony. Czy sprawdziłbyś go pod kątem jakichkolwiek oznak?”

Sprzedawca, już wyraźnie zirytowany, podniósł płytę i przyjrzał się jej uważnie, po czym na jego twarzy pojawił się znaczący uśmiech.

„Co to jest?” – zapytał światowy ekspert od os. „Czy płyta jest uszkodzona?”

„Nie” – powiedział sprzedawca. – Nic takiego.

– W takim razie co może się dziać? – zapytał światowy ekspert od os. „Znam odgłosy każdego gatunku os na planecie, a mimo to nie rozpoznaję żadnego z tych, które mi zagrałeś”.

„No cóż”, powiedział sklepikarz, „to prawdopodobnie dlatego, że grał po stronie pszczół”.

Chłopaki wchodzą do sklepu z pianinami i proszą sprzedawcę o osę!

Sprzedawca mówi: „Proszę pana. Jesteśmy sklepem z fortepianami. Nie sprzedajemy os”. Chłopaki mówią. To dlaczego masz trochę w oknie?

Mężczyzna wchodzi do sklepu zoologicznego

Podchodzi do lady i mówi: „Poproszę jedną osę”. Facet patrzy na niego dziwnie i mówi: „Proszę pana, nie sprzedajemy os”, a koleś odpowiada: „To zabawne, masz jedną w oknie”.

Kolega powiedział mi kiedyś w pracy, że się zaśmiałem

Ekspert od os wchodzi do sklepu z płytami

Podchodzi do właściciela i pyta, czy ma nową edycję Wasp Sounds 2019.

Właściciel sklepu z płytami twierdzi, że ma tę płytę na stanie i pyta, czy ekspert od Wasp też chciałby ją przesłuchać przed zakupem.

Ekspert od os zgadza się i płyta zostaje umieszczona na gramofonie.

Trzpień opada i nagle z maszyny wydobywa się okropny brzęczący dźwięk.

Ekspert od os jest przerażony i stwierdza, że ​​przez te wszystkie lata bycia ekspertem od os, nigdy w życiu nie słyszał niczego tak odbiegającego od dźwięków os.

Właściciel sklepu z płytami wygląda na zdezorientowanego, dopóki czegoś nie zauważa.

„Przepraszam” – mówi właściciel sklepu z płytami,

„Grałem po stronie pszczół!”

Razem lecą dwa trzmiele

Jeden z nich widzi drugiego i zauważa, że ​​mają na sobie jarmułkę.

Pszczoła pyta: „Dlaczego to nosisz?”

„To? Po prostu nie chcę, żeby ktoś pomyślał, że jestem osą.”

Mężczyzna wchodzi do małego sklepu z narzędziami

szukam czegoś, co pomoże pozbyć się problemu os. Po 10 minutach chodzenia po sklepie jedyne, co może znaleźć, to spray na mrówki. Podchodzi więc do lady i pyta sprzedawcę: „Czy to jest dobre dla os?” Sprzedawca bez słowa bierze puszkę z rąk i czyta na odwrocie, szukając składników. „NIE.” odpowiedział: „To ich zabije”.

Sklep z narzędziami

Poszedłem dzisiaj do sklepu z narzędziami po mortein, kiedy dotarłem do kasy, zapytałem panią „czy to jest dobre dla os?” Odpowiedziała: „Nie, to ich zabija”.

Dwie pszczoły idą do synagogi, jedna pszczoła patrzy na drugą i mówi: „Upewnij się, że masz swoją jarmułkę…

…nie chcemy, żeby myśleli, że jesteś osą!”

Wszedłem do sklepu zoologicznego i powiedziałem: „Chcę kupić osę”

Sprzedawca powiedział: „Nie sprzedajemy os”, a ja odpowiedziałem: „Ale masz jedną na wystawie”.

~~~~

Zamiast tego kupiłem tuzin pszczół. Płacąc za nie, powiedziałem: „Kupiłem dwanaście pszczół, ale w tym słoiku jest ich 13”, a on odpowiedział: „Tak, jedna z nich to darmowa pszczoła”.

Wiodący na świecie ekspert od os idzie ulicą, mijając sklep z płytami.

W oknie widzi płytę pt. „Osy świata i wydawane przez nie dźwięki”. Zaintrygowany wchodzi do sklepu.

Mówi do sklepikarza: „Poproszę zapis o osach na wystawie. Wiesz, że jestem wiodącym na świecie ekspertem od os, istnieją tysiące różnych gatunków os i potrafię zidentyfikować każdą z nich po prostu słuchając wydawanego przez nią dźwięku!”

Uśmiecha się zadowolony, gdy sprzedawca wzmaga zainteresowanie.

Ekspert od os płaci i wychodzi. Kiedy wraca do domu, włącza płytę.

„Bzzzzzzzzz”, tak się mówi, ale mężczyzna jest oszołomiony, nie wie, co to za rodzaj osy!

Czeka na kolejny utwór.

„Bbbbzzzzzzzzzz” i znowu nie może zidentyfikować które

to jest gatunek osy!

Dochodzi do piątego utworu i zalewa się łzami. Nie potrafi zidentyfikować ani jednej osy, a mimo to uważał się za czołowego eksperta na świecie!

Przywołuje do domu swojego starego profesora, żeby mu pomógł, a kiedy przychodzi, wyjaśnia mu:

„Myślałem, że jestem najlepszy w branży os, ale nie mogę zidentyfikować ani jednej osy na całej płycie!”

Mówi, wciąż płacząc.

Stary profesor zastanawia się przez chwilę, patrząc na płytę.

„Ach, wiem, w czym tkwi problem”

Mówi profesor.

„Co? co jest?!”

– „masz to na stronie B”

Jak dwie pszczoły witają się ze sobą?

Osa

Właśnie użądliła mnie osa.

Dzięki za to, kutasie.

Mężczyzna wszedł do sklepu z narzędziami i wziął puszkę sprayu na muchy.

„Czy to jest dobre dla os?” – pyta asystenta.

Na co ona odpowiada: „Nie, to ich zabija”.

Facet ma w garażu gniazdo os

Idzie do sklepu z narzędziami i znajduje puszkę sprayu, na której jest napisane, że jest przeznaczony na szerszenie, więc znajduje pracownika, żeby sprawdzić, czy zadziała na osy.

„Przepraszam, czy ten spray jest dobry na osy?”

„Nie, proszę pana, to ich zabija”.

Pracowałem jako ogrodnik na polu golfowym…

…kiedy podeszła do mnie pani i poskarżyła się, że została ukąszona przez osę pomiędzy pierwszym a drugim dołkiem.

Powiedziałem jej, że musi trochę zmniejszyć swoją postawę.

Sprzedawca samochodów pokazuje na sprzedaż kilka dobrych samochodów…

Sprzedawca samochodów pokazuje na sprzedaż kilka dobrych samochodów, a kupujący je ogląda.

„No cóż, ten to niezły Hudson Hornet z 1951 r.” – mówi sprzedawca samochodów.

Kupujący wzdycha: „HORNET Hudson? Cóż, nie chciałbym widzieć Hudson Wasp!”

Sprzedawca ignoruje to i pokazuje mu następny samochód: „to jest Porsche Spyder”.

Kupujący znów jest zdumiony: „Co się dzieje z firmami samochodowymi, które nadają im nazwy od owadów?! Co dalej, Volkswagen Beetle?!”.

Dwie osy wchodzą do baru

Barman mówi: „Twój gatunek nie jest tu mile widziany, tylko katolicy”.

Coś, czego o mnie nie wiecie – jestem autorytetem w dziedzinie dźwięków os.

W każdym razie nie było mnie przez cały dzień i zaczęło padać. Wszedłem więc do sklepu ze starociami, przeglądałem płyty, płyty LP nie wzbudziły mojego zainteresowania, więc zajrzałem do singli. Johnny Mathis, Val Doonican, Wasp brzmi z… czekaj! Co to jest? „Odgłosy os z całego świata!” Chcę tego! To tylko 50 centów! Poprosiłem więc gościa w sklepie, żeby w to zagrał, żeby mieć pewność, że wszystko jest w porządku. „Oczywiście, że tak!”. Potem zaczęło grać… Bzzzz… Bzzwzzz… Wzzzz…” itd. W każdym razie się skończyło. Powiedziałem facetowi: „Jestem światowym autorytetem w dziedzinie dźwięków os, ale nie ma tam ani jednej osy. „Och! To dziwne!” powiedział. Potem „Aha! Wiem dlaczego! Grałem po stronie pszczół!”

Mów, co chcesz o osach.

Ale przynajmniej noszą kurtki odblaskowe, aby zapobiec wypadkom.

Regularna uczestniczka pola golfowego wybiera się na swój zwykły samotny mecz o 7:00 rano.

Wykonuje dobry putt, aby uratować par na pierwszym greenie. Idąc wysoką trawą w stronę drugiej koszulki, płoszy osę, która ją użądla. Zirytowana, ale nie chcąc, aby to wydarzenie zrujnowało jej dzień, kończy rundę.

Kiedy dociera do budynku klubu, wpada na klub pro.r>

„Hej, Alice, dobra zabawa dzisiaj?”

„Pocisk był dobry” – odpowiada – „ale ukąsiła mnie osa”.

„To niedobrze. Gdzie zostałeś użądlony?” pyta.

„Między pierwszym a drugim dołkiem”.

„No cóż, po pierwsze Alice, twoje stanowisko jest zdecydowanie za szerokie”.

Niezbyt dobrze zdałem egzamin ze „złapania osy”.

Mam pszczołę.

Na rogu spotykają się trzmiel i pszczoła miodna.

Trzmiel mówi: „Hej, braciszku, jak leci?” a pszczoła miodna mówi: „Och, bardzo źle. To było okropne lato, prawie nie ma kwiatów, a w ulu prawie nic nie ma”.

„Mogę dać ci gorący napiwek” – mówi trzmiel. „Idź pół przecznicy na południe, a potem przeleć nad domem na podwórko. Trwa bar micwa i jest więcej kwiatowych wystaw, niż kiedykolwiek widziałeś, a nawet mają miski cukru i szklanki soku owocowego – powinieneś całować się jak szef!”

„Boże, dzięki!” – mówi pszczoła miodna i odlatuje. Kilka godzin później oboje ponownie na siebie wpadają. „Dzięki za wspaniałą wskazówkę” – mówi pszczoła miodna – „prawie uratowaliśmy ul”.

„Dobrze” – mówi trzmiel – „ale… co masz na głowie?”

„To jarmułka” – mówi pszczoła miodna. „Nie chciałam, żeby pomyśleli, że jestem osą”.

Któregoś dnia poszedłem na golfa i usłyszałem, jak kobieta biegła w stronę profesjonalnego sklepu i krzyczała, że ​​zaatakowały ją osy.

Podbiegłem i zapytałem, gdzie została ukąszona. Powiedziała: „Tuż pomiędzy pierwszym a drugim dołkiem”. Powiedziałem: „Przede wszystkim uważam, że twoje stanowisko jest trochę szerokie”.

Jak uniemożliwić osie użycie żądła?

Ukradnij cały crème de menthe z jego klubu country.

Moja dziewczyna przyłapała mnie, jak próbowałem przyczepić małą blond perukę i gitarę do osy…

Błagała: „Nie rób tego! Sprawisz, że użądli!”

Dwie pszczoły spotkały się na polu

Dwie pszczoły spotkały się na polu. Jeden powiedział do drugiego: „Jest zimno, mokro i wilgotno, a nie ma żadnych kwiatów, więc nie mogę zrobić miodu!”

„Nie ma problemu” – powiedziała pierwsza pszczoła. „Po prostu leć pięć przecznic w dół i skręć w lewo. Jedź dalej, aż zobaczysz wszystkie samochody. Trwa Bar Micwa i jest mnóstwo świeżych kwiatów i świeżych owoców!”

„Dzięki za wskazówkę” – powiedziała druga pszczoła i odleciała. Kilka godzin później obie pszczoły ponownie na siebie wpadły. Pierwsza pszczółka zapytała: „Jak poszło?”

„Świetnie!” powiedziała druga pszczoła. „Było wszystko, co mówiłeś. Na każdym stole było mnóstwo owoców i, och, takie ogromne kompozycje kwiatowe. ” „

Uch, co to jest na twojej głowie? zapytała pierwsza pszczoła.

„To moja jarmułka” – powiedziała druga pszczoła.

„Nie chciałem, żeby pomyśleli, że jestem osą”.

W tym roku na rodzinne spotkanie przygotowujemy własne krakersy świąteczne. Masz jakieś dobre dowcipy, które możemy w nich umieścić?

Żarty typu „dlaczego kurczak przeszedł przez ulicę”, a nie „żywe osy”.

Wiodący na świecie ekspert od os europejskich i wydawanych przez nie dźwięków idzie ulicą.

Mija sklep płytowy ogłaszający wyprzedaż. Na tabliczce widniał napis „Pierwsze wydania winylowe 45 obr./min., Europejskie osy i wydawane przez nie dźwięki”. Naturalnie, że jest zaintrygowany. Więc zatrzymuje się i mówi do człowieka zajmującego się płytą: „Przepraszam, ale jestem wiodącym na świecie ekspertem od europejskich os i dźwięków, które wydają, i bardzo chciałbym usłyszeć tę płytę!” Więc rekordzista włącza płytę i słuchają. Po kilku minutach ekspert mówi: „Proszę pana, jestem wiodącym na świecie ekspertem od os europejskich i wydawanych przez nie dźwięków, a to nie są osy”. Rekordzista wygląda na zaskoczonego i pyta: „Jesteś pewien?” Więc słuchają jeszcze trochę. Ekspert znów mówi: „Proszę pana, mówię panu, że jestem wiodącym na świecie ekspertem od os europejskich i wydawanych przez nie dźwięków, a to nie są osy”. Reżyser mówi: „Nie wiem, dla mnie brzmią jak osy”. Więc słuchają jeszcze trochę. W końcu ekspertowi skończyła się cierpliwość i mówi: „Proszę pana, jestem najważniejszym na świecie ekspertem od europejskich os i dźwięków, które wydają, a dźwięki na tej płycie NIE SĄ OSAMI!” Rekordzista spogląda w dół, strzela twarzą w twarz i mówi:

„Moja wina, grałem na stronie B”…………

Po podróży do Moskwy przywódca rosyjskiej opozycji myślał, że ukąsiła go podejrzana osa.

Okazało się, że była to pszczoła klatkowa.

Największy na świecie autorytet w dziedzinie os, spacerując ulicą, widzi w witrynie antykwariatu starą płytę winylową „Odgłosy os z całego świata”.

Zaintrygowany wchodzi do sklepu i pyta, czy może tego posłuchać. „Oczywiście” – mówi sprzedawca i kładzie go na starożytnym gramofonie. Po chwili przesłuchania pierwszego utworu największy na świecie autorytet w dziedzinie os jest nieco zdezorientowany.

„Nie rozpoznaję żadnego z tych dźwięków, a jestem największym na świecie autorytetem w dziedzinie os! Czy możesz odtworzyć następny utwór?”

Asystent zobowiązuje się i po chwili przeskakuje igłę do następnego utworu, największy na świecie autorytet w dziedzinie os nadal jest zdezorientowany: „Nie, nadal nie rozpoznaję żadnej z tych os. Czy możesz spróbować następnego utworu?” Asystent pomija igłę, a największy na świecie autorytet w dziedzinie os słucha przez chwilę, po czym potrząsa głową. „To niedobrze. Po prostu nie poznaję żadnej z tych os”

Asystent spogląda na etykietę płyty i mówi…

„Och, strasznie mi przykro. Miałem to po stronie pszczół”

Jaki dźwięk wydaje osa, gdy uderza w przednią szybę?

Mieszkanie dla pszczół.

Brian, wiodący na świecie ekspert w dziedzinie os europejskich i wydawanych przez nie dźwięków, spaceruje lokalną główną ulicą. Gdy przechodzi obok sklepu z płytami, jego wzrok przykuwa szyld. „Właśnie wydany – nowy album – Wasps of the World i dźwięki, które wydają – już dostępny”

Nie mogąc oprzeć się pokusie, Brian wchodzi do sklepu. „Jestem wiodącym na świecie ekspertem w dziedzinie os europejskich i dźwięków, które wydają. Bardzo chciałbym posłuchać nowego albumu, który reklamowałeś w oknie”.

„Oczywiście, proszę pana” – mówi młody człowiek za ladą. „Jeśli chcesz wejść do kabiny i założyć słuchawki, włączę dla ciebie płytę LP”.

Brian, wiodący na świecie ekspert od os europejskich, wchodzi do kabiny i zakłada słuchawki.

Dziesięć minut później wychodzi z kabiny i ogłasza: „Jestem wiodącym na świecie ekspertem od europejskich os i wydawanych przez nie dźwięków, a mimo to żadnego z nich nie rozpoznaję”.

„Przykro mi, proszę pana” – mówi młody asystent. „Jeśli zechciałby pan wejść do kabiny, mogę dać panu jeszcze 10 minut”.

Brian, wiodący na świecie ekspert w dziedzinie os europejskich i wydawanych przez nie dźwięków, wraca do kabiny i zakłada słuchawki. Dziesięć minut później wychodzi z kabiny, kręcąc głową. „Nie rozumiem tego” – mówi. „Jestem wiodącym na świecie ekspertem od europejskich os i dźwięków, które wydają, a mimo to nadal nie potrafię rozpoznać żadnego z nich!”

„Naprawdę bardzo mi przykro” – mówi młody asystent. „Właśnie zdałem sobie sprawę, że odgrywam z tobą rolę pszczoły!”

Moje siostrzenice poprosiły mnie, żebym zabił dla nich osę…

Powiedziałem im, że jest to cecha „Uncle Premium” i dzięki ich podejściu otrzymają jedynie podstawową subskrypcję!

Znalazłem płytę winylową Wasp Sounds w sklepie charytatywnym…

…kiedy wróciłem do domu, włączyłem go, żeby go posłuchać – wszystko było nie tak – brzęczenie w niczym nie przypominało odgłosów os.

Wtedy zdałem sobie sprawę – gram po stronie Pszczół!

Dlaczego osy nigdy nie zostawiają napiwków?

Bo są skąpi.

Klient w domu: czy ten spray jest dobry na osy?

Ja: Nie, to ich zabija.

I tak oto dostałem pierwszą tego dnia skargę.

Dlaczego trzmiel miał na sobie yamakę?

Ponieważ nie chciał być wzięty za Osę

Bóg początkowo planował wykorzystać osy do zapylania kwiatów.

Ale w końcu poszedł z planem Bee.

Dlaczego Bóg zainwestował w osy?

Ktoś musi płacić detalicznie.

Kupiłem płytę LP z odgłosami os.

Kupiłem płytę LP z odgłosami os. Kiedy to odtworzyłem, pierwszy utwór nie brzmiał jak osa, podobnie jak drugi utwór. Wtedy zdałem sobie sprawę, że słucham strony B.

Dlaczego CIA torturowała rosyjską osę?

Ponieważ był agentem klatkowym pszczół.

Pewnej nocy obudziłem się, gdy ktoś pukał do moich drzwi wejściowych.

Poczułem się nieswojo, ale i tak poszedłem i odebrałem. Kiedy otworzyłem drzwi, rozejrzałem się i zauważyłem skorupiaka na mojej macie powitalnej.

„Wpuść mnie”, zawołał, „gonią mnie stado os”.

Wtedy właśnie zdałem sobie sprawę, dlaczego czułem się tak nieswojo.

To był małż przed rojem.

Gdyby złoczyńca chciał zabić Antmana i Osę….

Czy wezwaliby oddział SWAT?

Granica irlandzka

Został sporządzony przez człowieka gonionego przez osę.

Jakie zwierzęta są najlepszymi wojownikami?

Osy. Mają 5 czarnych pasów.

Wiodący na świecie ekspert w dziedzinie os europejskich wchodzi do sklepu z płytami.

Pyta asystenta: „Czy masz „European Vespidae Acoustics Volume 2? Wydaje mi się, że został wydany w tym tygodniu”.

„Oczywiście” – odpowiada asystent. „Czy chcesz posłuchać przed zakupem?”

„Byłoby cudownie” – mówi ekspert i zakłada słuchawki.

Słucha przez kilka chwil i mówi do asystenta: „Bardzo mi przykro, ale jestem wiodącym na świecie ekspertem od os europejskich i to wcale nie jest dokładne. Nie rozpoznaję żadnego z tych dźwięków. Jesteś pewien, że to właściwe nagranie?”

Asystent sprawdza gramofon i odpowiada, że ​​to rzeczywiście European Vespidae Acoustics Volume 2. Asystent przeprasza i przenosi igłę na następny utwór.

Ekspert ponownie słucha przez kilka chwil, a następnie mówi do asystenta: „Nie, to po prostu nie może być prawda! Jestem ekspertem w tej dziedzinie od 43 lat i nadal nie rozpoznaję żadnego z tych dźwięków”.

Asystent ponownie przeprasza i podnosi igłę do następnego utworu.

Ekspert odrzuca słuchawki, gdy tylko zacznie grać, i wścieka się z wściekłości.

„To oburzająca fałszywa reklama! Jestem wiodącym na świecie ekspertem od os europejskich i żadna europejska osa nigdy nie wydawała takiego dźwięku jak te na tej płycie!”

Kierownik sklepu słyszy zamieszanie i podchodzi.

– W czym tkwi problem, proszę pana?

„To skandal! Jestem wiodącym na świecie ekspertem od os europejskich. Nikt nie wie o nich więcej niż ja. Niemożliwe, żeby dźwięki na tej płycie zostały wydane przez europejskie osy!”

Menedżer spogląda w dół i natychmiast zauważa problem.

„Bardzo mi przykro, proszę pana. Wygląda na to, że graliśmy z panem po stronie pszczół”.

Żył sobie kiedyś potężny cesarz, który potrzebował nowego wodza samurajów. Rozwiesił więc w całym kraju plakaty informujące, że szuka nowego wodza samurajów. Jednak po 2 miesiącach o pracę ubiegało się tylko 3 samurajów: Japończyk, Chińczyk i Moishe. Przesłuchał więc całą trójkę.

Cesarz najpierw poprosił Japończyków, aby wykazali, dlaczego to on powinien być jego głównym samurajem. Japończyk otworzył małe srebrne pudełko i wyleciała z niego mała mucha. Whoosh wyciągnął miecz i mucha padła martwa na dwie części. Cesarz był pod wrażeniem.

Następnie cesarz poprosił Chińczyków, aby wykazali, dlaczego to on powinien być jego głównym samurajem. Chińczycy otworzyli małe pudełko z perłami i wyleciała z niego mniejsza mucha. Whoosh, whoosh wyciągnął miecz i mucha padła martwa w czterech kawałkach. Cesarz był pod wielkim wrażeniem.

Następnie cesarz poprosił Moisze, aby pokazał, dlaczego to on powinien być jego głównym samurajem. Moishe otworzył małe złote pudełko i wyleciała z niego osa. Whoooooossshhh, whoooooossshhh, whooooooossshhh, whoooooossshhh, whoooooossshhh poszedł miecz Moishe, ale osa wciąż żyła i brzęczała wokół cesarza.

Cesarz był bardzo rozczarowany i zapytał Moisze: „Dlaczego po całej twojej grze na miecze osa nie umarła?”

Moishe odpowiedział: „Obrzezanie nie ma na celu zabijania”.

Jaki był najlepszy dowcip Donalda Trumpa, jaki usłyszałeś?

Dla mnie

Donald Trump, Barack Obama i Bill Clinton umierają i idą do piekła.

Ustawiają się przed trzema drzwiami. Pierwsza zostaje otwarta i ukazuje się rój os i komarów. Rozbrzmiewa głos szatana: „Panie Obama, zgrzeszył pan i teraz musi pan spędzić całą wieczność z tymi podłymi stworzeniami!” I z tymi słowami Obama zostaje wrzucony do pokoju, a drzwi się zatrzaskują.

Clinton i Trump są teraz przerażeni. Otwierają się drugie drzwi i ukazuje się pokój pełen wściekłych psów i borsuków. Znów rozbrzmiewa głos szatana. „Panie Clinton, zgrzeszył pan i teraz musi pan spędzić całą wieczność z tymi upiornymi bestiami!” I z tymi słowami Clinton zostaje wrzucony do pokoju, a drzwi się zatrzaskują.

Trump teraz się moczy. Ostatnie drzwi się otwierają, ale zamiast stać się czymś strasznym, Trump widzi najbardziej oszałamiającą, cudowną młodą kobietę, jaką kiedykolwiek widział, z idealną skórą, oszałamiającą twarzą i gęstymi, rozwianymi włosami. Głos Szatana rozbrzmiewa po raz ostatni: „Pani Samson, zgrzeszyła…”

Zatrzymaj mnie, jeśli słyszałeś to już wcześniej.

Jim miał podejrzenia, że ​​żona go zdradza. Wyszedł wcześniej z pracy, żeby zobaczyć, czy uda mu się przyłapać ją na gorącym uczynku. Jadąc do swojego mieszkania, Jim dostrzegł przez otwarte okno dziwnego mężczyznę przechadzającego się po jadalni. Jim, przekonany, że jego żona jest niewierna, wbiegł do budynku i pobiegł po schodach. Początkowo grzebał w kluczach, Jim wpadł przez drzwi i zastał swoją żonę stojącą w przedpokoju okrytą jedynie ręcznikiem. Jim krzyczy: „GDZIE ON JEST?!”. przedzierając się przez jego dom. „WIDZIAŁEM GO! WIEM, ŻE ON TU JEST!” Jego żona, teraz we łzach, przerażona wściekłością męża, jęknęła w odpowiedzi: „Nie wiem, o czym mówisz”. Właśnie wtedy Jim zobaczył, że czubki czyichś palców ledwo chwytają krawędź parapetu w kuchni. W przypływie wściekłości zerwał lodówkę ze ściany i rzucił nią w człowieka pragnącego ratować życie. Gdy lodówka opuściła jego ręce, Jim zauważył, że jego pasek zaczepił się o uchwyt. Było już za późno. Spadająca lodówka wytrąciła mężczyznę trzymającego się półki i wyciągnęła Jima przez okno tuż za nią.

Chwilę później Jim znalazł się przed bramą Nieba z dwoma mężczyznami u boku. Pojawił się św. Piotr i zapytał Jima, jak umarł. Jim opowiedział historię, jak wrócił wcześniej do domu i zastał żonę z innym mężczyzną. W przypływie wściekłości rzucił lodówką w mężczyznę ukrywającego się za oknem, ale zaczepił się o pasek i on także upadł i zginął.

Św. Piotr spojrzał na niego z dezaprobatą, ale mimo to przeprowadził go przez bramę.

Św. Piotr zwrócił się do następnego człowieka i zadał to samo pytanie. Mężczyzna odpowiedział: „Siedziałem na parapecie okna, próbując usunąć paskudne gniazdo os. Niespodziewanie straciłem równowagę i zacząłem spadać. Cudem udało mi się chwycić parapetu na parterze. Wtedy nie wiadomo skąd jakiś maniak wyrzucił we mnie lodówkę przez okno! Nic nie mogłem zrobić”.

Św. Piotr odpowiedział: „Bardzo niefortunne” i wprowadził go przez bramy.

Wreszcie św. Piotr zwrócił się do ostatniego człowieka: „A jak umarłeś?”

Mężczyzna odpowiedział: „No więc zrozum to, ukrywałem się w lodówce…”

Kwietniowe deszcze przynoszą majowe kwiaty. Co przynoszą majowe kwiaty?

Czerwcowe błędy.

Co przynoszą czerwcowe błędy? Małe ssaki żywiące się pędrakami, osy i muchówki endopasożytnicze typu pyrgotidae.

Codzienne dowcipy