Chciałem zażartować, że planeta nie jest kulą, ale…
Co Ziemia powiedziała innym planetom?
Żart z okazji Dnia Ziemi: czy planeta jest okrągła czy płaska?
/r/Jokes/ zdobywa nagrodę Przyjaciela Planety!
„Dlaczego naukowcy nazywają Plutona planetą karłowatą?”
Na naszą planetę przybywają dwaj kosmici
Obcy: „Ten, w którym gwiazda reality show zostaje władcą wolnego świata”
Naukowiec jest zaskoczony i zastanawia się przez chwilę, zanim udzieli odpowiedzi.
Naukowiec: „Ale to nie był żart. To wydarzyło się naprawdę”
Obcy wybuchnęli śmiechem i bez słowa opuścili planetę.
NASA odkrywa 10 planet podobnych do Ziemi.
Mówią, że potrzeba jest matką wynalazków!!
Zapytałem mojego niemieckiego przyjaciela, ile planet jest w naszym Układzie Słonecznym
Ziemia to najlepsza planeta…
Jak nazywa się nieodkryta planeta?
P: Jaka jest ulubiona planeta kosmicznych piratów?
Jaka jest najbardziej relaksująca planeta?
Czy wiesz, że każda planeta w naszym Układzie Słonecznym nosi imię boga?
Saturn to najgorsza planeta wszechczasów.
Zadzwoń do Kapitana Planety
W końcu mieszkaniec miasta mówi: „Potrzebujemy Kapitana Planety!”
Chwilę później pojawia się koleś wyglądający jak superbohater i mówi: „Czy ktoś mnie wezwał?
Mieszkańcy cieszą się i wiwatują na cześć swojego nowego wybawiciela.
Superbohater gromadzi wszystkich razem i opracowuje podstawową strategię walki z zanieczyszczeniami.
Potem mówi: „Baw się dobrze, spadam stąd”.
Mieszkańcy są zdezorientowani i pytają go: „No cóż, czekaj, kiedy zaczniesz to wszystko robić?”
On odpowiada: „Ja? Nic nie robię. Wezwałeś Kapitana Plan-it”
Co meteor powiedział planecie?
Jaką muzykę lubią planety?
Jak nazywa się orgia między planetami?
Saturn to naprawdę chwytliwa nazwa planety.
Która planeta wydaje się największa w teleskopie?
Jak nazywa się obcy statek kosmiczny, który lata z planety na planetę?
Zadzwoniłem do Sereny Williams. Zapytałem: „Sereno, jaka jest twoja ulubiona planeta?”
Ja: Przepraszam Wenus. Mógłbyś dać Serenę do telefonu?
Dlaczego Pluton (1185 km) nie jest planetą…
Astronauta jako pierwszy ląduje na obcej planecie.
Astronauta decyduje, że pierwszym miejscem, do którego chce się udać, jest pub. Widzi pobliskiego kosmitę i pyta: „Gdzie jest pub?”
Obcy bulgocze w odpowiedzi, ale jego kombinezon przekłada się na astronautę w czasie rzeczywistym. Obcy mówi: „tuż za rogiem!”
Astronauta wychodzi za róg i widzi to! Jest podpisana „Klawiatura” i pyta bramkarza: „Dlaczego nazywa się to Klawiatura?”
Bramkarz odpowiada: „Szef kocha wszystko, co ludzkie i aby to odzwierciedlić, zmienił swoje imię. Zapytaj go, to barman”.
Astronauta wchodzi więc w Klawiaturę i podchodzi do barmana.
„Przepraszam, czy jesteś właścicielem tego pubu?” Mówi astronauta.
„Ja robię.” Barman odpowiada bulgotem.
„Dlaczego nazywa się to Klawiatura?” Mężczyzna pyta.
„No cóż” – obcy bulgocze w odpowiedzi – „ponieważ wiedziałem, że wy, ludzie, nadejdziecie, zaktualizowałem nazwę!”
Astronauta jest na skraju fotela…
„Nazywa się ją Klawiatura, ponieważ… jest to spacja”.
Pierwsza planeta, która zdobyła Nagrodę Nobla?
Dlaczego kosmici nie odwiedzili jeszcze naszej planety?
Dlaczego planeta wolna od trzęsień ziemi jest tak niesamowita?
(od mojego 9-letniego dziecka) Jaka jest najstraszniejsza planeta w Gwiezdnych Wojnach?
Ktoś poprosił mnie o podpisanie jego petycji w sprawie ratowania planety
Naukowcy odkryli planetę zamieszkaną w całości przez roboty.
W kosmosie rozmawia ze sobą dwóch kosmitów.
Drugi kosmita pyta: „Czy są to wyłaniająca się inteligencja?”
Pierwszy kosmita mówi: „Nie sądzę, oni celowali w siebie”
Musi być gdzieś inna planeta z robakami.
Dlaczego astronom był tak dobry w znajdowaniu nowych planet?
Obcy atakują planetę
Po pomyślnym przejęciu Ziemi zaczynają zaludniać planetę własnym gatunkiem.
Jeden z takich kosmitów czuł się samotny, więc zapytał swojego towarzysza, co powinien zrobić. Odpowiedział: „Dlaczego nie kupisz sobie zwierzaka z «Starego, dobrego dozownika życia»? Jest jedno w pobliżu”.
Postanawia więc kupić sobie zwierzaka. Podszedł do maszyny i poprosił o istotę. Rzuciła kostką i wyszła starsza pani. Spojrzała na kosmitę i powiedziała: „Czyż nie jesteś słodki, że mnie wybrałeś?”
Obcy powiedział: „Dzięki, G.O.L.D za miłego nieznajomego”.
Ziemia jest najniebezpieczniejszą planetą
Ziemia jest trzecią planetą od Słońca.
W jaki sposób planety są zajęte w sezonie polowań?
Na jednej odległej planecie…
Papież prowadzi więc rozmowę z kosmitami z Marsa.
Obcy: „O Jezu. Świetny facet. Przybywa na naszą planetę dwa razy w roku”.
Papież: „Co roku?! Minęło około dwóch tysiącleci, a my wciąż czekamy na Jego drugie przyjście”.
Obcy: „Może nie lubił twojej czekolady.”
Papież: „Czekolada?”
Obcy: „Za każdym razem, gdy nas odwiedza, zbieramy najlepszą czekoladę z każdego zakładu produkcyjnego i dajemy mu ją przed wyjazdem. Dlaczego, co zrobiłeś, kiedy przyszedł tu po raz pierwszy?”
Nasza planeta z powodzeniem zagrała większość nut na fortepianie.
Najgorszy żart na świecie.
Xbox 1 X to zepsuł.
Dlatego zadzwoniłem po karetkę
Dźwięk, jaki wydał, był
***WII U WII U WII U WII U WII U WII U WII U WII U***
Jak NASA identyfikuje martwe planety?
Moi rodzice udali się na planetę, na której występowała pięciokrotna symetria radialna
Powinniśmy zacząć nazywać planetę „nienarodzonym dzieckiem”
Obcy odwiedzają Ziemię. Przychodzą spokojni i, co zaskakujące, mówią po angielsku.
„Masz na myśli JC?”, odpowiada kosmita. „Tak, znamy go! Jest najlepszy, prawda? Wpada tu co roku i sprawdza, czy u nas wszystko w porządku”.
Zaskoczony papież dodaje: „On odwiedza co roku?! Minęło ponad dwa tysiące lat, a my wciąż czekamy na Jego DRUGIE przyjście!”
Obcy widzi, że papież zirytował się tym faktem i zaczyna szukać racjonalizacji. „Może bardziej lubi naszą czekoladę niż twoją?”
Papież odpowiada: „Czekoladki? O czym ty mówisz? Co to ma z czymkolwiek wspólnego?”
Obcy mówi: „Tak, kiedy po raz pierwszy odwiedził naszą planetę, daliśmy mu ogromne pudełko czekoladek! Dlaczego? Co zrobiliście?”
Cała załoga pierwszej załogowej misji na Jowisza zginęła po dotarciu na planetę…
„Hej, stary, chcesz obejrzeć Planetę małp?”
„OK, a co powiesz na *Lśnienie*?”
„Oglądałem to.”
„OK, co powiesz na *Reposty*?”
„Reddit”.
Co komoda z IKEA powiedziała kosmitom po wylądowaniu na ich planecie?
David Attenborough (Narrator Planet Earth) poszedł do kościoła
Planeta Vegeta nigdy nie powinna była zostać zniszczona
Dlaczego wszystkie planety chcą datować czarne dziury?
Jak nazwać kogoś, kto ma bzika na punkcie ochrony planety?
Ludzie kopiujący dowcipy to najgorsi ludzie na świecie.
Płaskoziemcy nienawidzą faktu, że nasza planeta jest kulista, podczas gdy Asgard jest płaski.
Naukowcy w końcu odkryli, co stało się z całą wodą, która kiedyś była Marsem
Mężczyzna wchodzi do baru
„Co się stało?” – pyta mężczyzna, popijając drinka.
„10 km stąd na wschód jest smok”. Azjata zachrypiał, zanim stracił przytomność.
Więc Człowiek wsiada na rower i jedzie 10 km na wschód i rzeczywiście jest tam smok. To ogień, przysięgam, wystarczająco gorący, aby stopić góry, ale w końcu mężczyźnie udaje się go pokonać. Do mężczyzny podchodzi hawajski mnich.
„Wyglądasz na bardzo silnego, czy mógłbyś mi pomóc?” – pyta hawajski mnich.
– Jasne, czego potrzebujesz? Mężczyzna odpowiada. Mnich opowiada mu o ukrytej świątyni na pustyni. Mężczyzna wynajmuje więc prywatny odrzutowiec i leci na pustynię, gdzie spotyka sfinksa. Sfinks zadaje mu zagadkę.
„Co rano chodzi na czterech nogach, po południu na dwóch, a wieczorem na trzech?”
Po 13 godzinach mężczyzna znajduje odpowiedź: jest człowiekiem. Sfinks prowadzi go do świątyni. Przechodząc przez świątynię, mężczyzna musi zabić setki pingwinów, ale w końcu udaje mu się dotrzeć na najwyższe piętro, gdzie znajduje się czerwony klejnot.
Podnosi klejnot i pojawia się statek kosmiczny. Znudzony mężczyzna wsiada na statek kosmiczny i leci przez galaktykę, eksplorując mnóstwo planet, w tym Namek i Saturn. W końcu mężczyzna znajduje maleńką planetę o powierzchni boiska do piłki nożnej. Stawia na nim stopę, gdy zasadza się na niego drzewo.
„Witam, zabierzesz mnie na ziemię?” Drzewo pyta.
„Jasne.” Mężczyzna mówi.
„Jesteś wspaniałym facetem, więc spełnię twoje jedno życzenie”. Drzewo obiecuje.
„Czy mógłbyś zrobić mi zegarek, który będzie mierzyć czas ze 100% dokładnością, gdziekolwiek się znajdę?” Mężczyzna pyta.
„Czy zdajesz sobie sprawę, jak zaawansowana musiałaby być ta technologia. Musiałaby wziąć pod uwagę teorię względności, grawitację, twoją prędkość i mnóstwo innych czynników?” Drzewo jęczy.
„OK, czy możesz uniemożliwić innym publikowanie postów na r/żartach, zmieniając jedynie konfigurację?” Mężczyzna mówi.
„Jaki znowu zegarek?” Drzewo pyta.
Sherlock Holmes i doktor Watson wybierają się na biwak
Nagle w środku nocy Holmes budzi swojego zaufanego towarzysza i pyta: „Watsonie, co widzisz?” Przecierając zaspane oczy, Watson odpowiada: „Widzę miliony gwiazd”.
– Zgadza się, Watsonie. Jaki z tego wniosek?
Watson myśli przez chwilę, po czym odpowiada: „No cóż, tymczasowo stwierdzam, że jest około 03:30 w nocy, astrologicznie stwierdzam, że Wenus pojawia się w znaku Wodnika, astronomicznie dochodzę do wniosku, że znajdujemy się na planecie krążącej wokół Słońca w ramieniu spiralnym naszej galaktyki, a pod względem religijnym dochodzę do wniosku, że Bóg chce nam pokazać tą wspaniałością, że jesteśmy jedynie małą, nieistotną drobinką kurzu w nieskończonej łasce Jego stworzenia. Dlaczego, Holmes? Co masz na myśli?”
„Watsonie… ktoś ukradł nasz namiot”.
Mamo, taka gruba
Kiedy ona przechodzi obok telewizora, przegapiasz 8 sezonów,
Pokonała Galactus w konkursie na zjadanie planet,
Thanos nie mógł jej wyrwać z istnienia,
Flash zmarł, zanim zdążył ją okrążyć
I zjadła czarną dziurę, bo była głodna
W latach 80. zwykliśmy myśleć, że w 2020 roku będziemy mieć latające samochody w miastach na innych planetach, bla bla bla…
Tak więc kosmici przelecieli ostatnio obok naszej planety i jeden zapytał drugiego…
Obcy 2 Odkryli technologię nuklearną.
Alien 1 O rany… To całkiem inteligentne. Lepiej trzymajmy się z daleka od ich pocisków.
Alien 2 Nie, oni nie są jeszcze tacy mądrzy. Wskazali na siebie.
Dlaczego Jezus nie wraca
„Och, tak” – powiedział kosmita. „Znamy Jezusa bardzo dobrze. Właściwie co roku odwiedza nasz świat i w ramach przygotowań wszystkie nasze fabryki cukierków robią dla niego najlepszą czekoladę. On uwielbia czekoladę”.
„To dziwne” – powiedział mężczyzna. „Odwiedza twój świat co roku? Przybył na ziemię tylko raz, 2000 lat temu i od tamtej pory nie wrócił”.
Obcy zapytał: „Co dla niego zrobiłeś, kiedy tu był?”
Dlaczego Superman nie może uczestniczyć w spotkaniu Daily Planet?
Może Jezusowi nie spodobała się Twoja czekolada?
Papież pyta: „Czy znasz Jezusa Chrystusa?”
Kosmici pytają: „Czy my kiedykolwiek to robimy? Niesamowity facet! Co kilka lat wpada na planetę, żeby się przywitać!”
Papież woła: „Co kilka lat? Co!!? Wciąż czekamy na Jego drugie przyjście!”
Obcy odpowiada: „Może nie spodobała mu się twoja czekolada?”
Papież jest oszołomiony: „Co czekolada ma z czymkolwiek wspólnego?”
Obcy mówi: „No cóż, kiedy przyszedł po raz pierwszy, daliśmy mu ogromne pudełko czekoladek! Dlaczego? Co mu daliście?
*Edytuj, dziękuję wszystkim za powiadomienie wszystkich, że widzieliście to na YouTube lub kreskówkę internetową 5-10 lat temu. Po raz pierwszy przeczytałem to w Readers Digest w 1988 roku i jestem pewien, że jeśli sięgnąłbyś po mikrofiszę London Times z 1847 roku, prawdopodobnie również byś ją tam znalazł. Właściwie Jimmy Stamos był pierwszą odnotowaną osobą, która opowiedziała ten dowcip już w styczniu 1692 roku. Na jego nieszczęście w następnym miesiącu stanął przed sądem. Rozśmieszył tak wielu ludzi, że był sądzony jako czarownica.*
*2. edycja: Wiele osób wysyłało mi wiadomości, twierdząc, że żart nie mógł pochodzić od Jimmy’ego Stamosa z 1692 r., ponieważ nie transmitowali wydarzeń w telewizji. Oto oryginalne tłumaczenie*
Więc kosmici przybywają na ziemię, a ci panowie są tacy mili. To jest nonce dla wszystkich gazet, w którym obecni są wszyscy przywódcy świata.
Papież pyta: „Czy znasz Jezusa Chrystusa?”
kosmici mówią: „Czy my kiedykolwiek? Najcudowniejszy facet!! Wpadamy na planetę co kilka lat, żeby powiedzieć dzień dobry!”
Papież woła: „Co kilka lat? Co!!? Wciąż czekamy na jego drugie przyjście!”
kosmita odpowiada: „może temu panu nie spodobała się twoja czekolada?”
Papież jest zdumiony. „Co czekolada ma z niczym wspólnego?”
obcy mówi: „No cóż, o której godzinie ten pan przyszedł po raz pierwszy, daliśmy mu ogromne pudełko czekoladek! Dlaczego? Co daliście temu panu?
*edytuj, dziękuję wszystkim za poinformowanie wszystkich, że widzieliście to na YouTube lub w internecie, 5-10 lat temu. Przeczytałem to po raz pierwszy w podsumowaniu czytelnika z 1988 roku i jestem pewien, że jeśli nie jest prawdą, że wziąłeś mikrofiszkę z 1847 roku z czasów londyńskich, prawdopodobnie też byś tam znalazł. Właściwie Jimmy Stamos był pierwszą zarejestrowaną osobą, która rzuciła ten żart w styczniu 1692 roku. Na nieszczęście dla tego pana, ten pan został postawiony przed sądem w następnym miesiącu. Ten pan rozśmiesza tak wielu ludzi, ten pan próbował jak beldams*
Edycja 3: i najwyraźniej Jimmy Stamos również musiał na końcu zredagować swój żart.
Naprawdę powinniśmy rozważyć kolonizację Marsa i innych planet i księżyców
Na świecie są dwa typy ludzi…
Czy wy, chłopcy, słyszeliście kiedyś o planecie, której mieszkańcami były ruchome kwiaty?
Całą planetą rządził król zwany Ryszardem Sercem Karczocha, a pewnego dnia podczas dworskiej orgii jego uwagę przykuła Fuksja, bylina o jasnych oczach. Jej uroda była tak wielka, że prawie rekompensowała jej głupotę.
Nie chcąc wierzyć w starożytną zasadę, że piękno razy mózg równa się stała, oczarowany monarcha zaangażował do fuksji wszelkiego rodzaju królewskich nauczycieli, od matematyków, przez naukowców, po historyków, ale bezskutecznie. Wszystko to nie przyciągnęło uwagi bezmyślnej konkubiny, której jedynym widocznym zainteresowaniem było zbieranie pyłku. W końcu zawstydzony Richard poddał się i dodał Rotenon do jej zupy.
Jak zawołał później tego wieczoru do swojego premiera:
„Mogę prowadzić ogrodnictwo, ale nie mogę zmusić jej do myślenia!”
Reddit stał się świetny dla planety
Obcy statek-matka bada planetę Ziemię.
Dowódca Obcych: „To jest problematyczne, czy to naprawdę tak inteligentny gatunek?”
Alien Scout: „Najwyraźniej nie, proszę pana, wydaje się, że celują w siebie.”
Planeta Ziemia nie może być płaska.
Dlaczego hieny to najzdrowsze zwierzęta na świecie?
Czy wiesz, że iluminaci kupili kiedyś pizzę każdemu człowiekowi na planecie?
Jak kosmiczny przestępca uciekł z planety więziennej?
Dozorca statku pokoleniowego leżał na łożu śmierci
Przez lata, które spędził samotnie na statku, stał się biegły w budowaniu małych robotów, które pomagały mu w wykonywaniu zadań. Nawiązał relacje z małymi botami, ale stwierdził, że brakuje mu towarzystwa prawdziwych ludzi. Spędzał niewielkie okresy w komorach kriogenicznych, aby przedłużyć swoje życie i zakończyć swoją misję polegającą na przewiezieniu przyjaciół i rodziny do nowego domu. Nie chciał nikogo obudzić, aby przejął jego obowiązki i cierpiał samotność podróży kosmicznych. Ale długiego życia, w którym nie ma z kim naprawdę porozmawiać, brakuje.
Dzięki swojej wiedzy z zakresu robotyki podjął się zbudowania sztucznego człowieka. Coś, co wyglądało realnie. Coś, co wydawało się prawdziwe. Coś, co sprawi, że nieznośna samotność zniknie.
Nie czuł się dobrze kopiując podobizny któregokolwiek z członków załogi sypialnej, więc wzorował robota na sobie. Kiedy skończył, był już „on”, doskonała replika samego Jacques’a. Nazwał robota Jacques 2.0, bo kto jeszcze mógł się mylić? Pomyślał, że gdy dorośnie, łatwiej będzie zapamiętać swoje imię.
Cóż, lata minęły, jak to zwykle bywa. W trakcie podróży zestarzał się i osłabł, ale Jacques 2.0 pozostał młody i żwawy, pomagając swemu twórcy w wykonaniu zadań, których kości starca nie były już w stanie udźwignąć.
Kiedy starzec leżał umierający, poprosił swojego robota-towarzysza, aby wyświadczył mu przysługę. Chciał, aby jego szczątki zostały rozrzucone wśród gwiazd, asteroid i komet, które mijali. Nie chciał być pochowany na planecie, której nigdy nie zobaczy, zamiast tego chciał żyć w bezkresie kosmosu, który stał się jego domem. Kiedy więc w końcu nadszedł ten dzień, Jacques 2.0 wysłał prochy swojego twórcy ze śluzy do wszechświata.
Ale podróż się nie skończyła. Jacques 2.0 przez lata wypełniał obowiązki swojego twórcy i pomagał załodze dotrzeć do nowego domu. Gdy statek zbliżył się do planety, załoga zaczęła się budzić. Jeden po drugim budzili się z długiego snu i udali się na taras widokowy, aby zobaczyć swój nowy dom. Kiedy jednak dotarli na miejsce, byli w całkowitym szoku. Czekał na nich Jacques, pełen życia i młodzieńczy jak zawsze.
„Jak to możliwe?” Zapytali. „Z pewnością byłbyś już co najmniej starym człowiekiem. Minęło tak dużo czasu, odkąd opuściliśmy Ziemię. „
Jacques 2.0 uniósł lekko ręce w uspokajającym geście i powiedział: „Nie martw się. Jestem tutaj, aby wysłać ci wiadomość pełną miłości i troski od Jacques’a. Zostałem stworzony, aby pomóc mu w wypełnieniu jego misji. Może wyglądam jak on, ale tak naprawdę nie jestem nim. Bo widzisz” i po czym wskazał na gwiazdy i przestrzeń nad ich głowami, „prawdziwy Jacques jest w kometach”.
p.s. To tyle i dzięki za wszystkie (pozłacane) ryby!
p.s. nie* (wiem, że powinienem to sprawdzić, zanim to napisałem. Czy zdarzyło Ci się kiedyś wypowiedzieć jedno z tych słów na głos, ale zdałeś sobie sprawę, że nigdy wcześniej tego nie zapisałeś? Dzięki, paprocie)
Na tej planecie są 2 typy ludzi
Czy wiesz, że brat Chewbacca, Pannubacca, zginął, gdy rodzinna planeta księżniczki Lei została zniszczona?
Opuścił wizytę w lepszym nastroju niż przez ostatnie lata. Zamiast wracać prosto do domu, na Kashyyyk, pomyślał, że wpadnie do barów dla singli i spróbuje szczęścia. Właśnie wtedy uderzyła Gwiazda Śmierci. Zginął w tragedii, nie znajdując nigdy miłości.
Był Wookie Pannubem w alderaańskim aparacie.
W Irlandii istnieje tradycja, która głosi, że umierający człowiek może zadać ostatnie pytanie i uzyskać na nie odpowiedź zgodnie z prawdą.
„Mary… nie zostało mi już wiele czasu. Więc chcę cię zapytać o coś, co nie daje mi spokoju od wielu dni. Proszę, powiedz mi prawdę… czy Aiden to naprawdę mój syn?”
Mary mówi: „Seamus, jako mój świadek, przysięgam na wszystko, co dobre i święte, że Aiden jest rzeczywiście twoim dzieckiem”.
Po tych słowach Seamus odetchnął z ulgą, był to jego ostatni oddech na tym świecie. Mary zamknęła mu oczy, naciągnęła koc na twarz i powiedziała:
„Uff… dzięki Bogu, że nie zapytał o pozostałą trójkę!”