Żarty z gąbki

Gąbka rozmawiała ze swoją przyjaciółką jeżowcem o nadchodzących wakacjach.

„Masz jakieś wielkie plany?”, zapytał jeżowiec.

„Niezupełnie” – odpowiedziała gąbka. „Zamierzam po prostu chłonąć krajobrazy”.

Co gąbka powiedziała do zlewu?

Podlewasz?

Dowiedziałam się, że dzisiaj w morzu rosną gąbki.

To mnie dobija, pomyśl tylko, jak głęboko byłoby, gdyby tego nie zrobili.

Mały chłopiec kąpie się z mamą

Chłopiec pyta: „Co to jest to włochate coś, mamo?”

Mama odpowiada: „To moja gąbka”.

„Och, tak” – mówi chłopiec. „Opiekunki mają taki, widziałem, jak myła tatusiów”.

Matka kąpie się ze swoim 5-letnim chłopcem

Chłopiec widzi jej krzak i pyta: „Mamusiu, co to jest?” Matka, myśląc szybko, po prostu mówi: „Dlaczego to moja gąbka, kochanie”. Następnie chłopiec mówi: „O tak! Opiekunka też ma takiego”. Przerażona matka pyta: „Skąd wiesz coś takiego?” Chłopiec odpowiada: „Wiem, bo widziałem, jak pewnego dnia myła twarz tatusiowi”.

Jak nazywa się odległa gąbka?

Lufa

Czytałam książkę o gąbkach,

to było bardzo absorbujące

(Opowiedziane przez 7-latkę czytającą mi żart ze swojego SpongeBoba Gogurta) „Jaki jest ulubiony rodzaj puddingu babci Planktona?”

„Nie jest oznaczony jako przeznaczony do sprzedaży indywidualnej!!!!!”

Jak nazwać gąbkę, która nie chce mieć nic wspólnego z prysznicem lub wanną?

Alofa.

Na jaką chorobę przenoszoną drogą płciową zachorował SpongeBob Kanciastoporty?

Clammydia.

W zeszłym tygodniu czyściłem samochód z przyjacielem…

Potem zapytał, czy mogę użyć gąbki

O ile głębszy byłby ocean, gdyby

gąbki tam nie żyły?

Znałem kiedyś arogancką gąbkę.

był bardzo zaabsorbowany sobą.

Dlaczego gąbki morskie są dobre w statystykach?

Rozumieją koralowce!

Dzisiaj umyłem samochód z moim 5-letnim synem.

Kiedy skończyliśmy, powiedział: „Następnym razem, tato, możesz użyć gąbki?”

Mój przyjaciel nie lubi, gdy nazywa się go Skalmarem.

Powiedział mi: „Ale ja nienawidzę SpongeBoba…”

Powiedziałem: „To jest duch!”

Poziom morza w oceanie powinien być w rzeczywistości znacznie wyższy.

Dziękuję Bogu za te gąbki.

Co ma 4 cale długości i rozszerza się, gdy kobieta bierze prysznic?

Gąbka

Co mają wspólnego SpongeBob i LeBron James?

Obaj uderzyli w pokład i klapnęli jak ryba.

Poszedłem nurkować z dużą ilością prania.

Zapakowany był w wodoodporną torbę. Wszedłem, żeby popatrzeć na piękną faunę morską. Kiedy wróciłem na powierzchnię, zauważyłem, że brakuje niektórych moich ubrań.

Zobaczmy, że przed nurkowaniem miałem 8 koszul, 2 skarpetki i 9 spodni, a teraz mam 8 koszul, 2 skarpetki i 3 spodnie.

Kolega mnie zapytał>

Czy widziałeś SpongeBoba Kanciastoportego?

Dwóch mężczyzn czołga się przez pustynię, prawie umierając z pragnienia

Kiedy wspinają się na wydmę i widzą przed sobą stragany. Czołgają się do pierwszego straganu i proszą o wodę, ale sprzedawca mówi: „Obawiam się, że sprzedajemy tylko biszkopt, galaretkę i krem”.

Mężczyźni więc czołgają się do następnego stoiska i proszą o wodę. Właściciel stoiska odpowiada „przepraszam, ale mam tylko krem, biszkopt i galaretkę”

Doczołgają się do ostatniej trybuny i w desperacji proszą o wodę. Właściciel sklepu mówi mężczyznom: „Sprzedaję tylko galaretkę, biszkopt i krem”

Bez wody obaj mężczyźni ponownie czołgają się na pustynię w poszukiwaniu wody. Kiedy wypełzają z targu, jeden mężczyzna odwraca się do drugiego i pyta „czy to tylko ja, czy to było trochę dziwne”, na co drugi mężczyzna odpowiada „tak, to był drobiazgowy bazar”

Moja dziewczyna: Och, kochanie, chcę, żebyś mnie drażnił.

Ja: Odtwarza trzy sekundy klipu SpongeBob Sweet Victory.

Moja dziewczyna: Oooh, ty sprośny draniu!

Jaka jest najgorsza cecha osobowości SpongeBoba?

Jest zbyt egocentryczny

Aby zrobić prawdziwy biszkopt

Pożycz wszystkie składniki…………

Życzliwy starzec spaceruje brzegiem morza i widzi trzy urocze młode damy wypłakujące oczy.

Mówi więc: „Kochani, biedaki, jakie nieszczęsne w tak piękny dzień jak ten! Przyjdźcie napić się herbaty i zobaczymy, czy nie możemy poprawić wam nastroju”.

Urzeczone jego urokiem błyszczących oczu, trzem młodym damom udaje się osuszyć oczy i podążają za nim do małej, eleganckiej nadmorskiej kawiarni, gdzie zamawia cały kawałek biszkoptu Victoria i dzbanek herbaty dla czterech osób.

Kiedy pojawia się herbata i ciasto, uśmiecha się słodko i pyta: „A teraz kto zostanie mamą?”

I wszystkie trzy młode damy znów wybuchnęły płaczem.

Jak byś to nazwał, gdyby SpongeBob kandydował na gubernatora?

Wybory goobernatorskie.

Dlaczego SpongeBob jest zawsze pozytywny?

Bo jest kwadratowy.

Dlaczego fabuła SpongeBoba nie ma sensu?

Bo jest pełno dziur.

Przysługa bliźniemu to dobry uczynek.

Przysługa za przysługę to quid pro quo.

Przysługa dla sąsiada SpongeBoba to kałamarnica pro quo.

Trafiłem do szpitala z powodu uzależnienia od SpongeBoba.

Umieścili mnie na oddziale Kałamarnic.

SpongeBob może być głównym bohaterem serialu…

..ale Patrick jest gwiazdą.

Mój kostium to pęczek gąbek przypięty do koszuli

Jestem pochłonięty sobą

Dlaczego SpongeBob został wyrzucony z pracy w aptece?

Jego absorbancja nie miała związku z jego stężeniem.

Podeszła do mnie piękna dziewczyna

Podeszła do mnie piękna dziewczyna i powiedziała, że ​​jestem przystojny i że będę wyglądać atrakcyjniej, jeśli kupię gąbki, które sprzedaje.

Nigdy w życiu nie poczułem się tak urażony. I pomyśleć, że dałabym się nabrać na taki czyn. Stoję tu i śmieję się, myśląc, jakie to niedorzeczne, myjąc naczynia moją nową gąbką

Dwóch mężczyzn utknęło na pustyni i umiera z odwodnienia.

Nie znajdując nigdzie ratunku, szli dalej i w końcu zobaczyli coś na horyzoncie.

Początkowo myśleli, że to miraż, halucynacja spowodowana odwodnieniem. Kiedy jednak podeszli bliżej, stało się jasne, że nie był to miraż, ale targowisko. Postanowili zatrzymać się przy pierwszym straganie i poprosić o wodę.

Podchodzą do pierwszego stoiska i mówią do kierownika:

„Słuchaj, jeśli wkrótce nie dostaniemy wody, umrzemy z odwodnienia. Bardzo jej potrzebujemy, ale nie mamy pieniędzy. Moglibyśmy jednak za to zapłacić w inny sposób. Czy możesz nam dać trochę wody?”

Kierownik odpowiada: „Nie, przepraszam, nie mam wody. Mam jednak biszkopt z galaretką i owocami”. Mężczyźni rezygnują z tej pustyni i idą do następnego straganu.

Na następnym stoisku mężczyźni ponownie pytają: „Czy możesz dać nam trochę wody? Bardzo jej potrzebujemy, ale nie możemy za nią zapłacić pieniędzmi. Możemy jednak spłacić dług. Co powiesz?”

Właściciel mówi: „Przykro mi, nie mogę tego dla Ciebie zrobić, bo na tym straganie nie ma wody do sprzedania. Mogę jednak zaoferować Ci ten biszkopt z owocami i galaretką”. Ponownie mężczyźni odrzucają ciasto i udają się do następnego stoiska.

Tutaj byli już nieco sfrustrowani i po prostu usiedli: „Spójrz, stary, umieramy z pragnienia. Masz dla nas wodę?”

„Nie” – mówi właściciel. „Ale mam taki biszkopt, pokryty nie tylko owocami i galaretką, ale także bitą śmietaną!”

Mężczyźni chodzą do każdego straganu na rynku, ale żaden nie ma dla nich wody. Jednak wszystkie są zaopatrzone w biszkopty z galaretką i owocami.

W końcu mężczyznom udaje się wydostać i kontynuować marsz. Jeden z nich odwraca się i mówi:

„To było trochę dziwne, prawda? Rynek na środku pustyni, a mimo to jedli tylko desery z biszkoptami!”

– Tak – powiedział drugi. – To drobny bazar.

Dlaczego pielęgniarka przytulała się do pacjentów z zespołem zamknięcia zaraz po kąpieli z gąbką?

Bo lubi warzywa w szczycie świeżości

Czy wiesz, że siedmiu głównych bohaterów SpongeBoba Kanciastoportego reprezentuje siedem grzechów głównych?

SpongeBob:

Patryk:

Skalmar:

Piaszczysty:

Plankton:

Gary:

Pan Krab: Pożądanie, lenistwo, gniew, duma, zazdrość, obżarstwo i chciwość

Ile blondynek potrzeba do umycia samochodu?

Dwa. Jeden do trzymania gąbki i drugi do prowadzenia samochodu tam i z powrotem.

Wczoraj musiałem wyczyścić wszystkie kamienie do osełek

Teraz moja gąbka potrafi przeciąć szkło

Śniło mi się, że mój przyjaciel Martin został władcą wszystkich gąbek kąpielowych.

Nazwaliśmy go Martinem Loofah Kingiem.

Jak nazywa się działacz na rzecz praw obywatelskich, który jest jednocześnie gąbką pod prysznic?

Martina Loofaha Kinga

Właśnie zrobiłam ciasto do góry nogami….

To była gąbka Victoria, ale potknąłem się o tego cholernego psa.

Carruthers i Blenkinsop gubią się na pustyni od wielu dni, a tego ranka właśnie wypili resztkę wody.

Blenkinsop mówi: „Carruthers, stary, szczerze mówiąc, wygląda na to, że już skończyliśmy”, a Carruthers na to: „Prawdopodobnie masz rację, staruszku, ale nigdy nie mów umrzeć, co? Nigdy nie wiesz, co jest za następną wydmą”.

Prorocze słowa, gdyż za następną wydmą dostrzegają w oddali coś, co przypomina arabski targ, i ostatkami sił zmierzają do niego. Po przybyciu podchodzą do pierwszego straganu i mówią do kramarza: „Dzień dobry, a czy ma Pan na sprzedaż wodę?”

„Nie” – mówi kramarz – „ale mam te pyszne desery. Weźcie pod uwagę ten wspaniały spód złożony z owoców i biszkoptu, środkową warstwę wykwintnego kremu i posypkę z bitej śmietany i wielobarwnych pasków cukru – czyż nie jest to widok cieszący oko?”

Podróżnicy zgadzają się, ale z żalem przyznają, że to tylko zwiększyłoby ich pragnienie, więc idą do następnego straganu. Tak jak poprzednio proszą o wodę, ale handlarz ma do sprzedania kolejny taki deser, jaki sprzedawał pierwszy sprzedawca – słodycze składające się z biszkoptu i owoców oraz cukru, kremu i śmietany, który niestety w ogóle nie zaspokaja ich zapotrzebowania na wodę pitną.

I ta sama historia jest na każdym innym stoisku na rynku: kilkadziesiąt różnych wariacji na ten sam deserowy temat i ani jednej kropli wody.

W końcu obaj Anglicy są zmuszeni przyznać, że prawdopodobnie nie ma tu dla nich nadziei, i ponownie wyruszają na pustynię, a Carruthers mówi: „Cóż, wygląda na to, że rzeczywiście już po nas, ale muszę przyznać, Blenkinsop, to było najdziwniejsze, nie sądzisz?”

A Blenkinsop odpowiada: „Tak, to był drobny bazar”.

[L] Mój przyjaciel Robert pewnego dnia zaniósł trochę rzeczy do pralni chemicznej.

Mój przyjaciel Robert (Bob, jeśli chcesz) pewnego dnia zaniósł trochę rzeczy do pralni chemicznej. Nic nadzwyczajnego: kilka koszulek, marynarka i jego ulubiona para szortów. A teraz powinnaś wiedzieć: Robert nie jest najsilniejszym z moich przyjaciół – nazywamy go pieszczotliwie „huskim”, a IMO szorty, które lubi nosić, nie pomagają mu uniknąć wyglądania jak kubistyczna wersja człowieka.

Więc dwa dni później wraca do pralni chemicznej i właściciel powiedział mu, że ma problem ze spodenkami: tak jak mówiłem, Robert jest większym facetem. Jego spodenki też są większe, prawie tak szerokie jak długie. Najwyraźniej pralnia chemiczna ma problem z usunięciem pewnej plamy ze spodenek, a Robert nie jest z tego powodu zadowolony. Wrzeszczy na właściciela, mówiąc mu, że nie powinien reklamować się jako pralnia chemiczna, jeśli nie zamierza CZYŚCIĆ ubrań. Wtedy właściciel wręcza mu broszurę na temat tej zupełnie nowej metody czyszczenia chemicznego, w której w procesie czyszczenia faktycznie wykorzystuje się gąbki; właściciel wspomina o tym, bo jest całkiem pewien, że wycieranie gąbką pomoże usunąć plamę ze spodenek Roberta. Po minucie przeglądania broszury Robert zgadza się wypróbować nową metodę. Więc właściciel krzyczy do swojego asystenta z tyłu:

„KWADRATOWE SPODNIE SPONGE BOBA”.

Irańczyk o zemście na Ameryce…

Ameryka nie ma bohatera, którego moglibyśmy obrać za cel… To ogromny kraj, ale nie ma prawdziwych bohaterów… Kogo tam zamordujemy? Spiderman? SpongeBob?
Codzienne dowcipy