Zamroź żarty

Co zombie nazywa zamrożeniem mózgu?

Mrożony obiad

Co robi blondynka, gdy jej komputer się zawiesza?

Wkłada do mikrofalówki.

Więc… Kiedy pan Freeze opuszcza miejsce zbrodni…

Więc… kiedy pan Freeze opuszcza miejsce zbrodni, wiesz, że to jego praca, ponieważ ludzie są zamrożeni/w pobliżu znajdują się zamrożone przedmioty, prawda?

Posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że ​​to on zostawia swoją „kartę chłodzącą”

Rok temu mój przyjaciel pomyślał, że byłoby zabawnie zamrozić się do zera absolutnego.

Ma teraz 0 tys.

Co Batman dodał do napoju pana Freeze’a?

Sprawiedliwość.

Co Batman dał Doktorowi Freeze’owi wraz ze swoją whisky?

Sprawiedliwość

Dlaczego dwie blondynki zamarzły na śmierć podczas jazdy do kina?

Poszli obejrzeć „Zamknięte na zimę”.

Klucz do wygrania tagu freeze?

Wślizgi.

Chętnie zażartowałbym, że Valve wypuści nową grę, kiedy piekło zamarznie…

Ale z drugiej strony piekło może naprawdę zamarznąć.

Jako dorosły myślę, że rozumiem, dlaczego pan Freeze tak się zdenerwował, gdy musiał umieścić swoją żonę Norę w lodzie

W końcu nikt nie lubi zimnych frytek.

Dzisiaj było mi tak zimno, że szczęka zaczęła mi zamarzać…

Więc zacisnąłem zęby

Co otrzymasz, zamrażając kriogenicznie kopię genetyczną legendy koszykówki Kareema Abdula Jabbara?

Klon lodowego Kareema

Ganglioneuralgia klinowo-podniebienna to medyczne określenie zamrożenia mózgu.

Szybkim sposobem na osiągnięcie tego celu jest zjedzenie lodów…

lub próbując wypowiedzieć medyczny termin oznaczający zamrożenie mózgu.

Głębokie zamrażanie zapobiega zepsuciu się sytuacji

A moja teściowa zdecydowanie wykazywała oznaki złego stanu, funkcjonariuszu.

To było logiczne.

(91-letni dziadek mi to powiedział) dlaczego mrówki nie marzną zimą?

ponieważ mają środek zapobiegający zamarzaniu

Nawet jeśli wszechświat zakończy się Wielkim Zamrożeniem

Będziemy 0 tys.!

Jak nazywa się woda, której nie można zamrozić?

Zauważalny.

Potrzebuje pomocy w rozwiązaniu żartu bez puenty

W kwietniu 1998 roku Roger Ebert opublikował recenzję filmu Paulie, opowiadającego o gadającym ptaku podczas podróży. Zakończył esej żartem, który, jak twierdził, wymyślił.

„Z drugiej strony, żeby być uczciwym, powinienem wspomnieć, że papugi są świetnymi tematami do żartów. Znam ich kilkanaście, w tym te o papudze w głębokim mrozie, obelżywej papudze, 300-funtowej papudze i papudze, której ostatnie słowa brzmiały: „Kto przesunął drabinę?”. Oglądając ten film, wymyśliłem nawet zupełnie nowy dowcip o papudze. Papuga ma pamięć, która przechowuje tylko dwie ostatnie rzeczy, które usłyszała. Facet go kupuje, stawia przed drzwiami wejściowymi i testuje. „Raz, dwa” – mówi mężczyzna. „Raz, dwa” – mówi papuga. „Trzy” – mówi mężczyzna. „Dwa, trzy” – mówi papuga. „Cztery” – mówi mężczyzna. „Trzy, cztery” – mówi papuga. Wtedy facet krzyczy do żony: „Na razie, kochanie, idę do biura!”. Kiedy facet wraca do domu, co mówi papuga?

Od tego czasu chciałem rozwiązać tę puentę. Nigdy nie pomyślałam, żeby po prostu do niego napisać i zapytać. , mam nadzieję, że umysł myślący humorystycznie może to rozgryźć?

Czy słyszałeś o człowieku, który próbował zamrozić się w temperaturze 0 stopni Kelvina?

Teraz ma 0 tys

Batman zawsze miał słabość do pana Freeze’a.

Zawsze uważał, że wygląda fajnie.

Bogaty programista zawiesza się.

Na początku lat 70. programista był w stanie zbudować kilka złożonych systemów i otrzymywał wysokie wynagrodzenie za swoją pracę. Przez lata wykorzystywał swoją wiedzę i był w stanie rozwiązać niemal każdy problem, który się przed nim pojawił. Niestety, od lekarza dowiedział się, że powoli umiera na raka. Lek nie był wówczas dostępny, więc programista posłuchał rady lekarza i poddał eksperymentalnemu zamrożeniu w nadziei, że zostanie rozmrożony i wyleczony. Razem z nim zamrożono jego pieniądze.

Minęło trochę czasu i programiście nagle zrobiło się zimno. „To działa!”, pomyślał, „Odmrażają mnie!” Upada na podłogę i pomaga mu kilku mężczyzn i kobiet ubranych w sprzęt technologiczny, którego nigdy wcześniej nie widział.

„Witam, rozmroziliśmy Cię w nadziei, że pomożesz nam rozwiązać błąd w naszym systemie bankowym. Jesteś jedyną osobą, która ma wystarczające doświadczenie, aby to zrobić”, powiedział jeden z mężczyzn. „W zamian wyleczymy Twojego raka elektroterapią wynalezioną około 2400 roku” – dodał.

Uradowany mężczyzna zadał kilka pytań na temat ich stosu i procesu rozwoju oraz tego, kiedy będzie uczył się nowej technologii. Zapytał także, czy C++ i Java są nadal dostępne, ponieważ są to jego ulubione języki. Ze śmiechem dyrektor banku powiedział, że poza pewnymi wyjątkami nie używa się już żadnego z głównych języków waszych czasów. Następnie powiedział: „Nie martw się jednak, nie musisz o tym wiedzieć. Nasz błąd jest w języku COBOL i tylko ty możesz to zrobić. Ostatni facet, który go naprawił, został wyrzucony w powietrze na wysokość 5 metrów w 2998 r. przez przedsiębiorcę pogrzebowego podczas meczu Hell in Cell.

Jeśli chodzi o DCU, pan Freeze był naprawdę superbohaterem.

To znaczy, sprawiedliwości nie można napisać bez słowa „Tylko lód”.

Czy wiesz, co by się stało, gdybyś zamroził kogoś do -273,15 stopnia Celsjusza?

Ta osoba będzie miała 0 tys

Kiedy szliśmy do lasu, jeden z moich znajomych zawsze robił mi ten sam żart.

Nagle zamiera i zaczyna wpatrywać się w dal, jakby zobaczył coś pomiędzy drzewami. Nie mówi wtedy ani słowa, tylko czasami rzuca mi szybkie spojrzenie, jakby chciał powiedzieć: „Człowieku, widziałeś to?” Zwykle stałam obok niego jak idiotka, wpatrując się w ten sam punkt i zastanawiając się, czy coś jest nie tak z moimi oczami. Po chwili odwrócił wzrok i bez słowa wrócił na szlak, a ja nie mogłam nawet zapytać, co widział, bo był psem.

Co się stanie, gdy nastąpi zamrożenie mózgu

Nie wiem jak Ty, ale ja krzyczę

Co się stanie, jeśli zostawisz swoich obywateli, aby zmarzli na mrozie?

Stają się niebieskie.

Zamierzam zamrozić się w temperaturze -273,15 stopnia Celsjusza.

Mój przyjaciel myśli, że zwariowałem, ale będę miał 0K.

Co zamarza po podgrzaniu?

Twój komputer.

(Właściwie mój też się zawiesza)

Amerykanin i Rosjanin zamrażają się na 100 lat

….zakładając się, któremu krajowi w przyszłości będzie się powodziło lepiej. Wchodzą więc do kriokomory i idą spać. Kiedy się obudzą, kupują gazetę. Rosjanin bierze to i czytając nagłówek, zaczyna się uśmiechać.

„Partia komunistyczna wygrywa wybory w USA po raz piąty z rzędu”

Wściekły Amerykanin chwyta gazetę i przegląda ją. Nagle zaczyna się śmiać, więc Rosjanin pyta: „Co znalazłeś? Oczywiście wygrałem!”

Amerykanin wręcza mu gazetę i wskazuje na artykuł, który brzmi:

„Powtarzające się konflikty na granicy chińsko-polskiej”

Postanowiłem zamrozić się w temperaturze -273°C.

Mój przyjaciel myśli, że umrę, ale myślę, że będę miał 0K.

Kiedyś zamarzłem do zera absolutnego,

I było 0 tys.

Polowanie na niedźwiedzia polarnego

Mężczyzna ma problem z niedźwiedziem polarnym krążącym po jego odległej chatce, więc dzwoni do słynnego eksperta od zachowania niedźwiedzi polarnych, aby zapytać o najlepszy sposób na jego złapanie w pułapkę lub zabicie.

„Najpierw trzeba poczekać do zimy. Masz niedaleko posesji rzekę lub staw?”

„Tak” – potwierdza mężczyzna.

„Dobrze. Więc gdy zamarznie, wywiercisz dużą dziurę w lodzie. Następnie weź puszkę groszku – zrobi to każda marka – i posyp nim brzegi dziury. Niedźwiedzie polarne uwielbiają groszek w puszkach. „

„I co potem?”

„A kiedy niedźwiedź przyjdzie po groszek, kopnij go w lodową dziurę”.

Dlaczego komputer się zawiesił?

Ponieważ ktoś zostawił otwarty system Windows.

Niedźwiedź wchodzi do baru, barman zatrzymuje się w szoku.

Niedźwiedź siada przy ladzie, a barman się gapi. Niedźwiedź patrzy na niego i mówi: „Hej, kolego, jak się masz? Mogę dostać Martini? Poproszę wódkę domową”. Zdumiony i pod wrażeniem gadającego niedźwiedzia w swoim barze, barman w końcu wypluwa: „Och, tak. Tak, oczywiście” i zaczyna przygotowywać. Przynosi mu martini i stawia je na barze. Niedźwiedź upija łyk napoju i kiwa głową na boki, wyrażając lekką niechęć do niego. Wystawia 20. „To będzie właśnie ten dla mnie dzisiaj”. Barman bierze pieniądze, podchodzi do kasy i myśli: To jest niedźwiedź. Niemożliwe, żeby był w innych barach, to znaczy nie jest częścią społeczeństwa! Skąd mógł wiedzieć, ile kosztuje martini? Założę się, że nie zauważy różnicy, jeśli zapłacę mu dodatkową opłatę. Daje niedźwiedziowi 2 dolary na resztę. Niedźwiedź go wkłada do kieszeni. „Wiesz, nie ma tu zbyt wielu… niedźwiedzi….” – mówi barman, wciąż się gapiąc. Niedźwiedź kończy drinka i mówi: „No cóż, domowe martini za 18 dolarów, myślę, że nie”.

Popełniłem błąd, pozwalając tej zimy, aby moja gazeta ze wschodniego wybrzeża zamarzła na schodach…

Przeżyłem trudne chwile.

Kiedy byłem dzieckiem, mój młodszy kuzyn zawsze oszukiwał na freeze tagu,

Więc nie byłem zaskoczony, gdy usłyszałem, że został postrzelony przez policję

Zamierzam zamarznąć -273,15°

Moi przyjaciele się martwią, ale będę miał 0 tys

Moja żona była naprawdę przestraszona, kiedy powiedziałem: Policja! Zamrażać! Kopnęła mnie w twarz.

Chyba nie będę już więcej działać pod przykrywką.

Ateista spaceruje po lesie…

Tak więc ateista wędruje po lesie i natrafia na wielkiego, głodnego niedźwiedzia grizzly. Niedźwiedź staje dęba do pełnej wysokości i ryczy, pochylając się w stronę mężczyzny. Ateista krzyczy z przerażenia: „O Boże, pomóż mi!!!”

Nagle wszystko –> niedźwiedź, drzewa, ptaki, wszystko oprócz człowieka – zamarza. Mężczyzna widzi, jak chmury się rozstępują, a do jego uszu dociera głęboki, niebiański głos. „Więc przez całe życie zaprzeczasz Mojemu istnieniu, a teraz wzywasz Mojej pomocy, gdy zbliża się śmierć? Przykro mi, Mój synu, ale jest już za późno”.

Ateista myśli szybko. „No cóż, Boże, jeśli będzie już za późno, abym został chrześcijaninem, może po prostu nawrócisz niedźwiedzia?”

Czas znów zaczyna płynąć, a niedźwiedź natychmiast przestaje ryczeć, klęka cicho i z szacunkiem i zaczyna mówić. „Panie, pobłogosław ten posiłek, w którym będę uczestniczyć…”

Palacze wychodzą na zimno przez ponad 10 minut dziennie, a zimą odmrażają sobie tyłki i co dostają w zamian?

Rak.

Nienawidzę tego nowego króla, mój gospodarz doprowadza mnie do głodu i tej zimy mogę zamarznąć.

Gildford z XIII wieku

Biwakuję z nieobrzezanym kolegą, a on nie zabrał ze sobą śpiwora, lol, zamarznie

Edycja: o Boże, czekaj, co on robi

Rdzenni Amerykanie wchodzą do saloonu na Starym Zachodzie, a wkrótce za nimi podąża niedźwiedź

Klienci zamierają ze strachu, a właściciel saloonu wskazuje na rdzennego Amerykanina i szepcze: „Tuż za tobą jest niedźwiedź!”

Rdzenny Amerykanin podnosi spokojnie rękę i mówi: „Mogę wyjaśnić. Wytrzymaj mnie”.

Trener: „Mój chłopak Kelvin zamrozi konkurencję”.

Prowadzący wywiad: „Czy to on tam? Wow, co za absolutna jednostka!”

Rząd rozważa wdrożenie na szeroką skalę planu zamrażania więźniów

Rozważają wady mrożonek

Dwóch księży bierze prysznic.

Rozbierają się i wchodzą pod prysznic, zanim zorientują się, że nie ma mydła.

Ojciec John mówi, że ma mydło w swoim pokoju i idzie po nie, nie zawracając sobie głowy ubieraniem się.

Chwyta dwie kostki mydła, po jednej w każdej ręce, gdy jest w połowie korytarza, zauważa trzy nowo wprowadzone zakonnice z innego miasta zmierzające w jego stronę.

Nie mając gdzie się ukryć, stoi pod ścianą i zastyga jak posąg.

Zakonnice zatrzymują się i komentują, jak wygląda jak żywy.

Pierwsza zakonnica nagle wyciąga rękę i ciągnie go za męskość.

Zaskoczony upuszcza kostkę mydła.

„O, spójrz” – mówi pierwsza zakonnica – „to dozownik mydła”.

Aby sprawdzić swoją teorię, druga zakonnica również odwołuje się do jego męskości. Rzeczywiście, upuszcza drugą kostkę mydła.

Teraz trzecia zakonnica postanawia spróbować. Ciągnie raz, potem dwa i trzy razy, ale nic się nie dzieje.

Więc szarpie jeszcze kilka razy, po czym krzyczy:

„Święta Maryjo, Matko Boża! MYDŁO W PŁYNIE TEŻ!”

Co nagrzewa się tuż przed zamarznięciem?

Laptop.

W drodze na konferencję szanowany naukowiec rozmawia ze swoim szoferem

Kierowca pyta go:

„–Szefie, woziłem Cię po całym kraju przez ponad 10 lat. Słyszałem Twoje rozmowy setki razy. Jestem pewien, że teraz umiem wszystko na pamięć. Chcesz się założyć?

– Jaki zakład?

– Jesteśmy podobni. Nigdy nie rozmawiałeś w tym mieście. Założę się, że mógłbym przemawiać zamiast ciebie i nikt by tego nie zauważył. A jeśli mi się uda, zapłacisz mi podwójnie za podróż. Jeśli tego nie zrobię, ten będzie za darmo.”

Znudzony i nie mając nic lepszego do roboty naukowiec w końcu się zgadza, wierząc, że szofer nie ma szans.

Na postoju zamieniają się ubraniami, a po przybyciu na miejsce kierowca udaje się na stanowisko, podczas gdy naukowiec siedzi na widowni.

Cudem szofer prowadzi rozmowę w sposób niemal doskonały. Wydaje się, że nikt tego nie zauważa.

Na koniec przez publiczność przekazywany jest mikrofon, aby zadać kilka pytań, a kierowca odpowiada na wszystkie poprawnie, aż do momentu, gdy młody profesor zadaje pytanie, którego nigdy wcześniej nie słyszał. Nie ma pojęcia, jaka jest odpowiedź. Zatrzymuje się, po czym drapie się po głowie, bierze głęboki oddech i mówi:

„Drogi kolego, nie chcę cię urazić, ale to pytanie jest tak obraźliwie łatwe, że pozwolę, aby mój szofer na widowni odpowiedział za mnie”.

Mężczyzna z Ottawy umiera i trafia do piekła.

Kiedy tam dotrze, diabeł podchodzi, aby go powitać. Następnie diabeł mówi: „Czasami jest tu dość niewygodnie”.

Mężczyzna odpowiada: „Nie ma problemu. Jestem z Ottawy”.

Więc diabeł podchodzi do termostatu, podnosi temperaturę do 100 i wilgotność do 80. Następnie wraca do mężczyzny z Ottawy, aby zobaczyć, jak sobie radzi. Ku zaskoczeniu diabła, mężczyzna radzi sobie świetnie.

„Nie ma problemu… zupełnie jak w czerwcu w Ottawie” – mówi mężczyzna.

Więc diabeł wraca do termostatu i podnosi temperaturę do 150, a wilgotność do 90. Następnie wraca, żeby zobaczyć, jak sobie radzi mieszkaniec Ottawy. Mężczyzna trochę się poci, ale ogólnie wygląda na wygodnego.

„Nie ma problemu. Zupełnie jak w lipcu w Ottawie” – mówi mężczyzna.

Więc teraz diabeł podchodzi do termostatu, podkręca temperaturę do 200, a wilgotność do 100. Kiedy wraca, żeby zobaczyć, jak się ma mężczyzna, ten obficie się poci i zdjął koszulę. W przeciwnym razie wydaje się, że jest w porządku.

Mówi: „Nie ma problemu. Zupełnie jak w sierpniu w Ottawie”.

Teraz diabeł jest naprawdę zakłopotany. Wraca więc do termostatu i zmniejsza temperaturę do MINUS 150 STOPNI. Natychmiast cała wilgoć w powietrzu zamarza, a całe miejsce (czyli Piekło) staje się lodowatym, jałowym, zamarzniętym, śmiertelnie zimnym pustkowiem.

Kiedy teraz wraca, aby zobaczyć, jak radzi sobie mieszkaniec Ottawy, jest zszokowany, gdy odkrywa, że ​​mężczyzna skacze w górę i w dół oraz wiwatuje z wyraźnym zachwytem. Diabeł natychmiast pyta mężczyznę, co się dzieje. Na co odpowiada mężczyzna z Ottawy…..

„SENATORZY WYDOBYLI PUCHAR STANLEYA!!!”

„SENATORZY WYDOBYLI PUCHAR STANLEYA!!!”

pomoc: iphone 6s zawiesza się, ale tylko wtedy, gdy odtwarzam piosenkę „down with the Disease”, jakieś pomysły?

edycja: dzięki chłopaki, okazuje się, że byłem w trybie „Nie przeszkadzać”.

Jezus martwił się epidemią narkotyków, która nękała świat. Próbując rozwiązać ten dylemat, zdecydował, że kilku apostołów powróci na ziemię i przyniesie próbkę każdego leku, aby mogli zrozumieć, co te substancje robią…

Dwa dni po przeprowadzeniu operacji uczniowie zaczynają wracać.

Jezus, czekając u drzwi, wpuszcza każdego ucznia.

„Kto to jest?”

„To Marek”.

Jezus otwiera drzwi.

– Co przyniosłeś, Marku?

„Marihuana z Kolumbii”.

– Dobrze, synu, wejdź.

Słychać kolejne ciche pukanie.

„Kto to jest?”

„To Mateusz”.

Jezus otwiera drzwi.

„Co przyniosłeś, Matthew?”

„Kokaina z Boliwii”.

– Dobrze, synu, wejdź.

Przy kolejnym pukaniu Jezus pyta: „Kto to jest?”

– To Jan.

Jezus otwiera drzwi.

– Co przyniosłeś, Johnie?

„Crack z Nowego Jorku”.

– Dobrze, synu, wejdź.

Ktoś zaczyna walić w drzwi.

„Kto to jest?”

„To Judasz!”

Jezus otwiera drzwi.

„Co przyniosłeś, Judaszu?”

„ZAMRAŻ! TO JEST DEA!”

Po przybyciu do piekła byłem zaskoczony, gdy urzędnik zapytał mnie: „W jakim wojsku chciałbyś służyć?” Okazuje się, że Aleksander Wielki, Napoleon i Otto Von Bismarck obalili Szatana wieki temu i od tego czasu walczą ze sobą.

„Och, to łatwe” – odpowiadam.

Sprzedawca spojrzał na mnie sceptycznie.

„Nie chcesz nawet rozmawiać z rekruterem? Mogą ci powiedzieć wszystko o korzyściach każdej ze stron. „

„Nie, dziękuję. Wiem, że Napoleon nigdy nie przegra. „

„No cóż, to dość silna lojalność… na pewno nie chcesz rozważyć innych opcji?”

„Och, zrobię to… kiedy piekło zamarznie”.

Profesor chemii zamieścił dodatkowe pytanie do egzaminu:

Czy piekło jest egzotermiczne (oddaje ciepło) czy endotermiczne (pochłania ciepło)?

Większość uczniów napisała dowody swoich przekonań, korzystając z prawa Boyle’a (gaz ochładza się, gdy rozszerza się i nagrzewa, gdy jest ściskany) lub jakiejś innej jego odmiany.

Jednak jeden z uczniów napisał co następuje:

Po pierwsze, musimy wiedzieć, jak masa piekła zmienia się w czasie. Musimy więc znać tempo, w jakim dusze trafiają do piekła i tempo, w jakim je opuszczają. Myślę, że możemy śmiało założyć, że dusza, która trafi do piekła, już z niej nie wyjdzie. Dlatego żadna dusza nie odchodzi.

Jeśli chodzi o liczbę dusz wchodzących do piekła, przyjrzyjmy się różnym religiom istniejącym w dzisiejszym świecie. Większość tych religii głosi, że jeśli nie jesteś członkiem ich religii, pójdziesz do piekła. Ponieważ istnieje więcej niż jedna z tych religii i ponieważ ludzie nie należą do więcej niż jednej religii, możemy przewidywać, że wszystkie dusze idą do piekła.

Przy obecnym wskaźniku urodzeń i zgonów możemy spodziewać się wykładniczego wzrostu liczby dusz w piekle. Teraz patrzymy na tempo zmian objętości w piekle, ponieważ prawo Boyle’a stwierdza, że ​​aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostały takie same, objętość piekła musi zwiększać się proporcjonalnie w miarę dodawania dusz.

Daje to dwie możliwości:

1. Jeśli piekło rozszerza się w wolniejszym tempie niż dusze wchodzą do piekła, wówczas temperatura i ciśnienie w piekle będą rosły, aż całe piekło się rozpęta.

2. Jeśli piekło rozszerza się w tempie szybszym niż wzrost liczby dusz w piekle, wówczas temperatura i ciśnienie będą spadać, aż piekło zamarznie.

Więc który to jest?

Jeśli przyjmiemy postulat Teresy postawiony mi na pierwszym roku studiów, że „zanim z tobą pójdę, będzie zimny dzień w piekle” i uwzględnimy fakt, że umówiłem się z nią ostatniej nocy, to numer 2 musi być prawdziwy, a zatem jestem pewien, że piekło jest egzotermiczne i już zamarzło.

Konsekwencją tej teorii jest to, że skoro piekło zamarzło, oznacza to, że nie przyjmuje już więcej dusz i dlatego wymarło. . . pozostawiając jedynie Niebo, udowadniając w ten sposób istnienie istoty boskiej, co wyjaśnia, dlaczego ostatniej nocy Teresa krzyczała „O mój Boże!”

TEN UCZEŃ OTRZYMAŁ JEDYNĄ „A”.

Codzienne dowcipy