Żarty antropologiczne

Jaskiniowiec wchodzi do audytorium

Siada w pierwszym rzędzie, obok przechodzi woźny. Woźny odwraca się do jaskiniowca i mówi: „Hej, wykład z antropologii zaczyna się dopiero za godzinę. Jesteś wcześnie, stary”.

Któregoś pierwszego dnia zajęć profesor zapisuje ich nazwisko na tablicy i mówi: „Witamy w Antropologii 101. Każdy student ma gwarancję zdania egzaminu, ponieważ tak mało przejmuję się nauczaniem…”

„Poważnie, ludzie, nie daję F”.

Jak to się nazywa, gdy futrzak mówi, że mu przykro?

Antropologia.

Młody człowiek, świeżo po studiach, dostaje pracę w fabryce

Kiedy przybywa, jest zaskoczony, że przydzielono mu stanowisko młodszego woźnego. Zszokowany prosi o menadżera, który go zatrudnił. „Czy nie czytałeś, że mam podwójną specjalizację z nauk społecznych i antropologii”

„Och” – mówi mężczyzna – „musiałem to przeoczyć. OK, pozwól, że wyjaśnię. Podnieś mop i włóż go do wiadra, a następnie wytrzyj nim brudną podłogę.”

Codzienne dowcipy